Z powodu ogłoszonego przez koncern Pfizer tymczasowego zmniejszenia dostaw szczepionek do krajów europejskich, polski rząd podjął decyzję o wstrzymaniu transportu 330 tys. szczepionek dla grupy „zero”, które w przyszłym tygodniu miały trafić do tzw. szpitali węzłowych. Jak potwierdza koordynatorka szczepień przeciw COVID-19 w Regionalnym Szpitalu Specjalistycznym w Świdnicy, odwołana została planowana na poniedziałek dostawa do „Latawca”.
Koncern Pfizer zapowiedział w piątek, że na przełomie stycznia i lutego, przez trzy do czterech tygodni, spowolni dostawy szczepionek przeciw COVID-19 do państw Unii Europejskiej. Tłumaczono to koniecznością przeprowadzenia prac w fabryce Puurs w Belgii, gdzie szczepionki są produkowane. Zapowiedziano przy tym, że 25 stycznia koncerny Pfizer i BioNTech powrócą do pierwotnego harmonogramu dostaw szczepionek do UE, a 15 lutego rozpoczną się zwiększone dostawy preparatów.
– Jesteśmy w ciągłym kontakcie z firmą Pfizer, uzgadniamy harmonogramy dostaw szczepionek. Nie z naszej winy, ale musimy opóźnić trochę szczepienia grupy „zero” – przekazał podczas sobotniej konferencji Michał Kuczmierowski, prezes Agencji Rezerw Materiałowych. Jak stwierdził Michał Dworczyk, szef Kancelarii Premiera i pełnomocnik rządu do spraw szczepień, do tej pory ani Komisja Europejska, ani Polska nie dostały od producenta zaktualizowanego harmonogramu dostaw, czyli tabeli ile danego dnia trafi do Polski dawek szczepionki. W związku z tym podjęto działania, które „mają zabezpieczyć dalszy proces szczepień”.
– W przyszłym tygodniu z grupy „zero” do szpitali węzłowych miało wyjechać 330 tys. szczepionek na pierwsze szczepienie. Zdecydowaliśmy się wstrzymać ten transport do momentu, gdy firma Pfizer nie prześle nam dokładnego harmonogramu dostaw do Polski. Wtedy dopiero będziemy mogli zaplanować te szczepienia. Jeśli spełnią się deklaracje firmy Pfizer, czyli będzie to jednodniowe obniżenie dostaw, uda nam się rozwiązać ten problem, opóźniając nieco, być może o niecały tydzień szczepienia w grupie „zero” – przekazał Dworczyk. Jak zaznaczył, zgodnie z planem 50 tys. dawek trafi do punktów na drugie szczepienia, a 120 tys. dawek trafi na pierwsze szczepienia do Domów Pomocy Społecznej, w których pierwsze szczepienia pensjonariuszy mają się odbywać między 18 a 22 stycznia.
Informację dotyczącą odwołania planowanej na poniedziałek dostawy szczepionek do świdnickiego szpitala potwierdza Luiza Nowaczyńska, koordynatorka programu szczepień przeciwko COVID-19 w „Latawcu”. – Agencja Rezerw Materiałowych odwołała dostawę kolejnej partii szczepionek do świdnickiego szpitala planowanej na najbliższy poniedziałek, tj. 18.01.2021 r. Będzie to skutkowało opóźnieniami w realizacji dalszych szczepień, dla zgłoszonych osób z grupy „zero”, które nie przyjęły jeszcze pierwszej dawki szczepionki. Pragniemy podkreślić, że nie są natomiast zagrożone dostawy dla osób, które w najbliższych dniach mają zaplanowane przyjęcie drugiej dawki szczepionki COMIRNATY – przekazano z kolei w komunikacie wydanym przez świdnicki szpital.
Obecnie trwa oczekiwanie na dalsze decyzje rządu. – Poprosimy szpitale o to, aby w poniedziałek po komunikacie od nas mogły już ewentualnie na kolejny tydzień, w nowym harmonogramie, składać zamówienia – zapowiedział prezes Agencji Rezerw Materiałowych.
Zgodnie z danymi resortu zdrowia (stan na 17 stycznia 2021 roku, godz. 10.30) w całym kraju wykonano dotychczas 457 303 szczepienia, w tym 43 423 w województwie dolnośląskim i 1616 w powiecie świdnickim.
/gov.pl, PAP, opr. mn/
