Przy sobie nie miała żadnych dokumentów. Śledczy ustalili, kim była kobieta, której zwłoki zostały znalezione w Pełcznicy, przepływającej przez Książański Park Krajobrazowy. Zmarła była obywatelką Ukrainy. Mieszkała wraz z partnerem w Świebodzicach.
14 grudnia na ciało kobiety w rzece natknęła się para spacerowiczów, idących tzw. Ścieżką Hochbergów u stóp Zamku Książ. Przy zmarłej nie znaleziono telefonu ani żadnych dokumentów. Nie było też widocznych śladów, wskazujących na zabójstwo.
Udało się ustalić, że zmarła to 45-letnia obywatelka Ukrainy, która wraz z partnerem zamieszkiwała w Świebodzicach. To właśnie partner zgłosił jej zaginięcie. Sekcja zwłok nie dała odpowiedzi na pytania o przyczynę zgonu. Na zlecenie Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu zostały zlecone badania toksykologiczne. – Czekamy i na wynik badań, i na opinię biegłego z zakresu medycyny sądowej. W tej chwili nie można wykluczyć żadnej wersji, dotyczącej przyczyny zgonu – mówi Marcin Witkowski, prokurator rejonowy w Wałbrzychu. Dodaje również, że prokuratura poczyniła ustalenia o okolicznościach, jednak ze względu na dobro postępowania nie udziela informacji.
Natalia K. osierociła dziecko, które wraz z rodziną mieszka na Ukrainie.
/asz/