27 czerwca o godzinie 21.08 dyżurny świdnickiej straży miejskiej otrzymał zgłoszenie dotyczące mężczyzny niszczącego kwietne nasadzenia w rejonie ulicy Dworcowej. Niemal w tym samym czasie mężczyzną zainteresował się operator monitoringu wizyjnego. Na miejsce skierowano patrol straży miejskiej.
– Młody mężczyzna wyrywał sadzonki, rozrzucał je wokół klombu, robił zdjęcia. Po załatwieniu swych potrzeb fizjologicznych postanowił oddalić się, jednak skutecznie uniemożliwili mu to strażnicy, którzy pojawili się na miejscu. Za swoje wyczyny został ukarany mandatem w kwocie 500 złotych – relacjonuje Edward Świątkowski ze Straży Miejskiej w Świdnicy.
Na tym nie skończyły się problemy kwietnego wandala. – W czasie prowadzenia czynności okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany przez policję, gdzie też został przewieziony. Jak ustalono był to mieszkaniec Wrocławia – dodaje Świątkowski.
/Straż Miejska w Świdnicy, opr. mn/