Świdnicka policja odnotowała pierwsze przypadki łamania zasad kwarantanny przez mieszkańców powiatu. Osobom przyłapanym na lekceważeniu przepisów wprowadzonych w związku z epidemią koronawirusa grozi do 30 tys. złotych grzywny.
– Do 30 marca 2020 roku odnotowaliśmy trzy przypadki złamania kwarantanny przez mieszkańców powiatu świdnickiego – mówi Magdalena Ząbek, rzecznik Komendy Powiatowej Policji Świdnica. Osoby te nie odbierały telefonów od patroli przeprowadzających kontrolę, a także nie reagowały na sygnały świetlne i dźwiękowe, mających na celu zwrócenie ich uwagi. Z policją skontaktowały się dopiero po pewnym czasie, tłumacząc, że przebywały w swoich mieszkaniach, ale nie słyszały żadnych prób nawiązania kontaktu przez funkcjonariuszy
Policja nie zdradza, skąd pochodzą mieszkańcy, którzy zlekceważyli obowiązujące przepisy. Jak wyjaśnia Magdalena Ząbek, wobec tych osób zostaną wszczęte postępowania zgodnie z kodeksem wykroczeń, a także złożone zostało zawiadomienie do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, która za złamanie kwarantanny może nałożyć karę grzywny w wysokości do 30 tys. złotych.
Według danych z końca marca, na terenie powiatu świdnickiego w kwarantannie zarządzonej przez służby sanitarne lub wynikającej z przyjazdu do kraju z zagranicy pozostawały 584 osoby, z czego 154 osoby z polecenia sanepidu. – Osoby objęte kwarantanną powinny, nawet nie z przymusu prawnego, ale społecznego obowiązku dbania o innych współobywateli, poddać się rygorom izolacji. Jeśli jesteśmy objęci kwarantanną, to mamy obowiązek być w miejscu kwarantanny – apeluje rzecznik świdnickiej policji, dziękując równocześnie za przykładne zachowanie zdecydowanej większości mieszkańców znajdujących się w kwarantannie.
/mn/
