Gdyby nie błyskawiczny manewr kierowcy samochodu ciężarowego, doszłoby do czołówki. O 6.45 doszło do wypadku na trasie Świdnica-Dzierżoniów przed miejscowością Boleścin.
Kierowca osobowego Peugeota z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas drogi. – Gdyby nie błyskawiczny manewr kierującego ciężarowym Volvo, mogło dojść do czołowego zderzenia – mówi Szymon Szczepaniak z KPP w Świdnicy. Ciężarówka „uciekła” na bok. Żaden z kierowców nie odniósł obrażeń.
W miejscu zdarzenia są utrudnienia, policja kieruje ruchem.
/red./