Strona główna 0_Slider Eksperci krytykują, miasto zgarnia nagrody w płatnym konkursie

Eksperci krytykują, miasto zgarnia nagrody w płatnym konkursie

14

Sześć tysięcy złotych kosztował udział Świdnicy w organizowanym przez Polską Izbę Ekologii konkursie Ekolaury, w którym miasto zdobyło wyróżnienie i dwie nagrody. Jedną z nich przyznano za rewitalizację parku im. gen. Władysława Sikorskiego oraz Parku Centralnego. Kapituła konkursu podjęła w tej sprawie decyzję jedynie na podstawie dostarczonej przez Urząd Miejski dokumentacji – nie odwiedzając Świdnicy, ani nie konsultując się z ekspertami, którzy do efektów renowacji drugiego z parków mają szereg zastrzeżeń.

fot. Wiktor Bąkiewicz (zdjęcie z profilu Beaty Moskal-Słaniewskiej na Facebooku)

Przypomnijmy, rozpoczęta w marcu 2017 roku rewitalizacja Parku Centralnego objęła teren o powierzchni 12 hektarów. W ramach inwestycji zajęto się oczyszczeniem cieków wodnych, budową fontann, przebudową placu zabaw, ścieżek i kładek dla pieszych, wykonaniem nasadzeń zieleni, a także wyremontowano schody i rozarium. Termin zakończenia rewitalizacji był kilkukrotnie przekładany. Uroczyste przecięcie wstęgi nastąpiło 9 czerwca 2019 roku, a całkowity koszt rewitalizacji wyniósł 19 mln złotych.

Zdaniem pracowników naukowych Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, jednym z problemów Parku Centralnego jest nadmierne jego oświetlenie. Ustawiono w nim 251 latarń i 97 punktów świetlnych, które nie gasną aż do świtu. Wśród świdniczan zdania co do zasadności aż takiego rozświetlania parku są podzielone. Naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego nazwali zastosowane oświetlenie szkodliwym dla roślin, ludzi i zwierząt. Do takiej opinii przychylili się także uczestnicy debaty „Zielona Świdnica”, zorganizowanej przez redakcje Wiadomości Świdnickich i portalu Swidnica24.pl.

Uczestnicy debaty „Zielona Świdnica”

W miastach to może nie przeszkadzać tak mocno, ale w parku nadmiar światła jest bardzo szkodliwy i ma negatywny wpływ na ekologię, a więc na organizmy żywe, które tam występują. To może być bardzo szkodliwe dla zwierząt, szczególnie tych mających nocny tryb życia, które polują. One wykorzystują ciemność do polowań i tutaj jest im to odebrane. Inne potrzebują ciemności do odpoczynku, do skrycia się przed drapieżcą. Roślinom nadmiar światła zakłóca fotoperiod, co może wpływać negatywnie na kondycję zdrowotną roślin – okres ciemności jest też roślinom potrzebny do tego żeby oddychać i mieć ten wypoczynek między odżywianiem – tłumaczyła dr inż. Edyta Rosłon-Szeryńska z Katedry Infrastruktury Krajobrazu na Wydziale Ogrodnictwa, Biotechnologii i Architektury Krajobrazu Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. – Większość drzew w naszej strefie klimatycznej jest fotoperiodycznie obojętne. Światło podczas nocy jest dla nich zupełnie niepotrzebne, wręcz może im szkodzić – wskazywał prof. nadzw. dr hab. inż. Przemysław Bąbelewski z Katedry Ogrodnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.

Kolejnym z wyliczonych przez ekspertów problemów była gospodarka zadrzewieniami. – Zamiast zachować podrosty, które tam były, nasadzono nowe drzewa, które są zupełnie z innej bajki. Chodzi tutaj o drzewa o różnych wymaganiach, które niekoniecznie dobrze będą się czuły właśnie jako podrosty, rosnąc pod zacieniającymi je drzewami. Pod względem przyrodniczym Park Centralny niewątpliwie bardzo stracił. Kompozycyjnie nie jest takim wzorcowym obiektem, którym Świdnica mogłaby się chwalić, a szkoda, bo zapewne – biorąc pod uwagę wielki obszar – potencjał był tam duży – dodała Rosłon-Szeryńska. Z kolei już na początku rewitalizacji, w marcu 2017 roku, na skalę wycinki drzew w parku zwracali uwagę sami świdniczanie. Jak wyliczała wówczas rzecznik Urzędu Miejskiego, ze względów kompozycyjnych wyciętych zostało 31 drzew, a 180 usunięto w związku z chorobami oraz w trosce o bezpieczeństwo osób odwiedzających zielony teren.

Rewitalizacja Parku Centralnego oraz parku Sikorskiego otrzymała ostatnio nagrodę za ochronę przyrody w konkursie Ekolaury 2019. Miasto nagrodzono także w kategorii odnawialne źródła energii za realizację programu KAWKA i likwidację ponad 760 palenisk węglowych w Świdnicy, zaś wyróżnieniem uhonorowano działania informacyjne i edukacyjne w zakresie prawidłowego gospodarowania odpadami komunalnymi. – Mamy powód do dumy. Świdnica została laureatem ogólnopolskiego konkursu EKOLAURY Polskiej Izby Ekologii 2019. Podczas uroczystej gali w Katowicach, w imieniu miasta odebrał je mój zastępca Szymon Chojnowski – chwaliła się prezydent Świdnicy, Beata Moskal-Słaniewska za pośrednictwem serwisu społecznościowego.

Jak wyjaśnia Grzegorz Pasieka, prezes zarządu Polskiej Izby Ekologii – organizatora konkursu, ogólny koszt udziału Gminy Miasta Świdnicy w 18. edycji Ekolaurów 2019 wyniósł 6000 złotych. – Rada PIE powołuje Kapitułę Konkursu do oceny i weryfikacji przysłanych wniosków konkursowych. Wstępnej oceny merytorycznej, przedsięwzięć zgłoszonych do Konkursu, dokonuje zespół ekspertów PIE w poszczególnych kategoriach. Sprawozdania ekspertów PIE z oceny wniosków, wraz z propozycją listy kandydatów do nagrody, przedstawiane są Kapitule Konkursu. Decyzje Kapituły są ostateczne – opisuje procedurę konkursową. – Wnioski były oceniane na podstawie dostarczonej dokumentacji przez wnioskodawce – dodaje Pasieka.

Zwróciliśmy się do Urzędu Miejskiego w Świdnicy z prośbą o udostępnienie zgłoszonego wniosku konkursowego w kategorii „Ochrona powietrza”. Nieco światła na to, co się w nim znalazło, rzuca jednak uzasadnienie przyznanej nagrody: „W ramach przedsięwzięcia w parku im. Generała Władysława Sikorskiego nasadzono 123 drzewa, 2842 krzewy oraz 27 497 roślin okrywowych. Odnowiono zdegradowaną zieleń wysoką oraz warstwę zieleni niskiej, w efekcie czego powstała bogata wielogatunkowa zieleń, tworząca dogodne warunki dla ptaków, owadów i drobnych ssaków. Przeprowadzono pełną konserwację starodrzewu. Park zyskał nowe oświetlenie, monitoring, ścieżki rowerowe i alejki, mała architekturę oraz psi park – miejsce z urządzeniami zabawowymi dla psów. W Parku Centralnym rewitalizacja rozpoczęła się od uporządkowania i przebudowy akwenów wodnych. Następnie odtworzono historyczny wizerunek tego miejsca oraz wzbogacono je o nowe nasadzenia. W parku posadzono 335 drzewa, 35 981 krzewy, blisko 31 000 roślin wieloletnich oraz kwiaty sezonowe. Powstały nowe alejki, ścieżki rowerowe, oświetlenie parkowe oraz zamontowana została mała architektura. Realizacja nowych nasadzeń w obu parkach przyczyniła się do znacznego podniesienia różnorodności biologicznej oraz poprawy jakości powietrza„.

Przypomnijmy. Z 1900 drzew w Parku Sikorskiego w ramach rewitalizacji wycięte zostały 342 drzewa, w tym 98 ze względów kompozycyjnych. Rok po zakończeniu rewitalizacji uschło 29 drzew, 23 rododendrony, 3 hortensje i 15 laurowiśni.

Michał Nadolski
[email protected]

Poprzedni artykułPatologia przy osiedlowym sklepie. Co na to urzędnicy?
Następny artykułMiał gigantyczny guz. Marat umierał w cierpieniach