Strona główna 112 Bezdomny kąpiący się w fontannie i kradzież krzeseł. Interwencje strażników

Bezdomny kąpiący się w fontannie i kradzież krzeseł. Interwencje strażników

0

Od 16 do 22 sierpnia świdnicka Straż Miejska interweniowała 137 razy. Spośród wielu przeprowadzonych działań, strażnicy wybrali ich zdaniem najbardziej warte uwagi lub nietypowe, które opisali w cotygodniowym podsumowaniu.

Oto wybrane interwencje straży miejskiej:

16 sierpnia 2019 roku o godz. 9.00 dyżurny straży miejskiej otrzymał zgłoszenie mieszkanki Świdnicy, dotyczące kota siedzącego na parapecie na wysokości pierwszego piętra w budynku przy ulicy Długiej. Zwierzę nie mogło wejść do mieszkania ponieważ okno było zamknięte. Początkowo strażnicy wraz z pracownikami schroniska dla zwierząt usiłowali sami uwolnić kota, jednak okazało się, że nie dysponują odpowiednim sprzętem aby zdjąć go z parapetu. Jak zwykle w takich przypadkach pomogli niezawodni strażacy. Okazało się, iż kot, pod nieobecność lokatorów, wyszedł na parapet przez uchylone okno, potem przeciąg odciął zwierzęciu jedyna drogę powrotu do mieszkania. Strażak uchylił okno, natomiast kot samodzielnie wszedł do lokalu. Wieczorem strażnicy poinformowali mieszkańców o całej sytuacji, prosząc o odpowiednie zabezpieczenie okna.

17 sierpnia 2019 roku o godz. 4.10 w czasie kontroli Rynku, patrol straży miejskiej zauważył mężczyznę, który opuszczając jeden z lokali rozbił szklankę o chodnik, wykrzykując słowa wulgarne. Na widok nadjeżdżającego radiowozu uciekł w boczną uliczkę. Szybko jednak zlokalizował go operator monitoringu wizyjnego. Mężczyzna został ujęty przez funkcjonariuszy i ukarany mandatem karnym w maksymalnej wysokości.

18 sierpnia 2019 roku o godz. 430 w czasie kontroli Rynku, patrol straży miejskiej stwierdził, iż przy jednym z lokali gastronomicznych nietrzeźwi klienci zakłócają spokój. Na miejscu był już patrol Policji, jednak jeden z nietrzeźwych mężczyzn postanowił zmierzyć się z funkcjonariuszami, wtórowało mu kilku innych nietrzeźwych biesiadników. Strażnicy udzielili wsparcia patrolowi Policji, co zdecydowanie ostudziło zapędy awanturujących się klientów lokalu. Niestety nie obeszło się bez stosowania środków przymusu bezpośredniego. Zatrzymano jedną osobę, która za swój czyn będzie odpowiadała przed Sądem Rejonowym w Świdnicy.

18 sierpnia 2019 roku o godz. 7.25 operator monitoringu wizyjnego zgłosił, iż klienci tego samego lokalu w Rynku opuścili restaurację zabierając ze sobą trzy krzesła. Zatrzymani przez patrol straży miejskiej tłumaczyli się, że właściciel restauracji wyraził na to zgodę. Niestety, tłumaczenia te nic nie dały. Finał tej sprawy odbędzie się w sądzie.

18 sierpnia 2019 roku o godz. 12.50 operator monitoringu wizyjnego zgłosił, że w fontannie przy ulicy Wałowej myje się częściowo rozebrany mężczyzna. Na miejscu strażnicy zastali znanego z wielu wcześniejszych interwencji bezdomnego. Mężczyzna stwierdził, że gdzieś musi się umyć, a od czasu jak nie może tego robić w toaletach na dworcu PKP, korzysta z fontanny. Sprawę zakończono pouczeniem. Należy pamiętać, iż fontanny tego typu wyposażone są w filtry mechaniczne, które nie usuwają zanieczyszczeń biologicznych. Kąpiel w fontannach jest bezwzględnie zabroniona.

21 sierpnia 2019 roku o godz. 15.28 do dyżurnego straży miejskiej o udzielenie pomocy zwróciła się załoga karetki pogotowia. Strażników poproszono o pomoc w zniesieniu po klatce schodowej pacjenta. Cała akcja miała miejsce w budynku przy ulicy Kotlarskiej. Skierowany na miejsce patrol udzielił pomocy i chora osoba szybko trafiła do szpitala.

22 sierpnia 2019 roku o godz. 11.05 do dyżurnego straży miejskiej wpłynęło zgłoszenie, że w podwórku przy ul. Długiej pewien mężczyzna wypuścił dwa psy bez opieki. Psy były agresywne i terroryzowały mieszkańców. Strażnicy ustalili, że mężczyzna był już wcześniej karany za podobne wykroczenie i tym razem ukarali nieodpowiedzialnego właściciela mandatem 200 zł.

/SM Świdnica, opr. mn/

Poprzedni artykułMistrzowie parkowania [FOTO]
Następny artykuł„Zlot gwiaździsty” w jaworzyńskim muzeum