Strona główna Wydarzenia Wolne konopie w służbie pięknych dłoni

Wolne konopie w służbie pięknych dłoni

0

Prosto z gorących Indii do zimnej Polski przybył olej cannabis. Mimo wielu kontrowersji jakie wzbudza w społeczeństwie palenie suszonych liści konopi indyjskiej, olejek, jest w pełni legalny, a jego zasługi na polu medycznym są nie do przecenienia! Nic dziwnego, że producenci kosmetyków zainteresowali się tym wyjątkowym składnikiem.

Drogocenny skarb z dalekich Indii czy dobrze znany znajomy?
Olejek cannabis tłoczony z kwiatów cannabis indica jest dalekim kuzynem popularnego niegdyś w Polsce oleju z konopi siewnej. Ta, powszechna niegdyś na naszych ziemiach roślina z której robiono sznury i tkaniny zupełnie zniknęła ze świadomości współczesnych Polaków – a niegdyś olej konopny był używany w każdym domu do smarowania chleba, zamiast masła!

Legalny czy nie?
Obecnie, dużo rozmawia się na temat legalizacji popularnej w niektórych krajach używki o narkotycznym działaniu, produkowanej z liści konopii indyjskiej. Przez to, duże kontrowersje wzbudza również dobroczynny, pozbawiony psychoaktywnego działania olejek. Istnieje wiele artykułów poruszających temat możliwości wykorzystania go nawet przy wspomaganiu leczenia raka.

Przez swoje cudowne właściwości i niekiedy utrudnioną dostępność, olejek cannabis jest niezwykle cennym i drogim składnikiem kosmetyków: 30 ml czystego olejku, tłoczonego na zimno i ze sprawdzonego źródła potrafi osiągnąć cenę nawet 400 zł!

Dobroczynny wpływ konopi na dłonie
Mamy szansę przetestować ten niesamowity składnik dzięki serii kremów do rąk Evree, w trzech wariantach:

Nawilżający Evree Cannabis & Lemon – dla skóry odwodnionej. Ekstrakt z cytryny wspomoże nas w walce z przebarwieniami na dłoniach. Odżywczy Evree Cannabis & Papaya dzięki dodaniu oleju z papai przyspieszy regenerację dłoni zniszczonych zimnem i detergentami. Dla skóry wrażliwej Evree Cannabis & Kukui – egzotyczny olejek z kukui wpłynie kojąco na wrażliwą skórę. Wszystkie trzy kremy wyróżniają się niesamowitymi, pobudzającymi i energetyzującymi zapachami. Ale ich prawdziwym sekretem jest:

Masło shea i…
Baza wszystkich kremów jest oparta na maśle shea – substancji mocno odżywczej, która idealnie wchłania się w skórę i pomaga zabezpieczyć ją przed uszkodzeniami z zewnątrz – jednocześnie nie tworząc irytującego, klejącego filmu.

Nie możemy odmówić olejkom z cytryny, papai i kukui oraz masłu shea dobroczynnego wpływu na nasze dłonie. Jednak główną gwiazdą serii kremów Evree jest oczywiście olejek cannabis – samo dobro dla skóry: przyspiesza regenerację i wygładza szorstką skórę. Ręce po użyciu kremów których jest bohaterem, stają się jedwabiście gładkie. Przystępna cena, zachęca do testowania – przekonaj się na własnej skórze o korzyściach płynących ze stosowania olejku cannabis!

/Artykuł sponsorowany/

Poprzedni artykułStrajk trwa. Co z klasyfikacją maturzystów?
Następny artykułWielkanocne paczki trafiły do potrzebujących