Zakończyła się dwudniowa rywalizacja w ramach 47. Rajdu Świdnickiego-Krause, pierwszej eliminacji Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski i Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Zdecydowanie najlepsza okazała się na mecie załoga Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk, wygrywając aż siedem z dziewięciu odcinków specjalnych!
Mimo takiej przewagi, jeśli chodzi o liczbę wygranych oesów, różnice czasowe nie były duże, a duet podróżujący po trasach Skodą Fabią R5 do końca musiał utrzymać tempo i wytrzymać presję ze strony naciskających konkurentów. Ostatecznie duet Marczyk/Gospodarvzyk okazał się jednak w Świdnicy najlepszy. Drudzy w klasyfikacji generalnej byli Marcin Słobodzian i Kamil Kozdroń (Ford Fiesta R5), którzy stracili do zwycięzców 11,6 sek. Trzeci stopień podium obsadzili Tomasz Kasperczyk i Damian Syty (Ford Fiesta R5). Ich strata do triumfatorów rajdu wyniosła 37,5 sek. Do samego końca trwała jednak zacięta walka o trzecią lokatę. Załoga Kasperczyk/Syty okazała się lepsza od Łukasza Byśkiniewicza i Zbigniewa Cieślara zaledwie o 5,4 sek.
Najlepsza w grupie „Open 4WD” okazała się załoga Brzeziński/Burkat (Ford Fiesta), w grupie „3” triumfowali Zbroja/Wróbel (Citroen DS3 R3), w grupie „4” Chmielewski/Heller (Peugeot 208), w grupie „Open 2WD” Strychalski/Pochroń (Nissan 350Z), w grupie „HR2” Pryczek/Pryczek (Subaru Impreza GC8 555), w grupie „Open 2WD-” Gazda/Mikuliszyn (Citroen C2R2 Max), w grupie „HR4” Pawłowski/Pawłowski (Honda Civic), w grupie „HR3” Żwirek/Daniec (Renault Clio Williams), a na najwyższym stopniu podium w klasie „HR5” stanęli Plata/Plata (Fiat CC).
Do mety pierwszej rundy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski dojechało 48 załóg. Przypomnijmy, że na liście zgłoszeniowej widniało 71 duetów rajdowych. Spore żniwa zebrały awarie samochodów, były niestety też groźnie wyglądające wypadki. Tragicznie wyglądała sytuacja związana z wypadkiem Zbigniewa Gabrysia pilotowanego przez Artura Natkańca (Hyundai I20 R5). Załoga zakończyła rywalizację na piątym odcinku specjalnym – Wolibórz-Jodłownik. Załoga opuściła trasę kilkanaście metrów po starcie i uderzyła w drzewo. Licznik zatrzymał się na prędkości 176 km/h. Załodze na szczęście nic się nie stało, a wszystko dzięki wzmocnionej konstrukcji samochodu. Zbigniew Gabryś i Artur Natkaniec zostali przewiezieni do szpitala, ale tam nie stwierdzono większych urazów.
Do zmagań w ramach pierwszej rundy Historycznych Samochodowych Mistrzostw Polski przystąpiło 19 załóg. Najlepsza w klasyfikacji generalnej okazała się załoga Arkadiusz Kula i Małgorzata Opałka (BMW E30 M3). Zwycięzcy pokonali drugich na mecie – Jakuba Wolskiego i Bartosza Krawca (BMW E30 318is) o blisko półtorej minuty. Trzeci w stawce duet Filip Stopa i Grzegorz Ślęczka (BMW E30 318is) stracił już ponad 3 minuty.
Oficjalne wyniki RSMP: http://wyniki.pzm.pl/2019/swidnicki/RSMP/results/OS%209
Oficjalne wyniki HRSMP:
http://wyniki.pzm.pl/2019/swidnicki/HRSMP/results/OS%209
/MDvR, FOTO: Dariusz Nowaczyński/