Strona główna 0_Slider Co dalej z basenem letnim? 45 pytań od wykonawców i jedno odwołanie

Co dalej z basenem letnim? 45 pytań od wykonawców i jedno odwołanie

7

Do 16 października przedłużono termin składania ofert na zaprojektowanie i przebudowę świdnickiego kompleksu basenów odkrytych. Zainteresowani wykonawcy ponownie zasypali ŚPWiK pytaniami dotyczącymi inwestycji, a jeden z nich wniósł odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej, zarzucając preferowanie firmy, która jako jedyna spełnia przetargowe wymogi. Czy wpłynie to na termin wyczekiwanego przez mieszkańców remontu?

Zgodnie z najnowszymi planami, remont letniego kąpieliska przy ulicy Śląskiej ma się zakończyć do 12 października 2020 roku. Szacowany koszt inwestycji może sięgnąć 18 milionów złotych. Przebudowa ma obejmować m.in. budowę stalowych niecek basenów o powierzchni lustra wody ok. 3110m² wraz z wyposażeniem oraz zjeżdżalniami. Powstać ma także wodny plac zabaw, tarasy wypoczynkowe wraz z żaglami solarnymi, piaszczysta plaża, trybuny terenowe, altany wypoczynkowe, wieża ratownicza oraz przebieralnie terenowe. Oprócz tego powstanie stosowna infrastruktura techniczna oraz nasadzenia zieleni.

Jeśli chodzi o same baseny, powstać mają: basen sportowy o wymiarach 50x21m z 8 torami dla zawodników oraz trampolinami o wysokości 1m i 3m, dwa baseny rekreacyjne z wyposażeniem rekreacyjnym (m.in. masaże karku wąskie i szerokie, gejzery powietrzne, grzybki wodne, wodny balon, ścieżka pontonowa, podwodna leżanka i ławeczka z masażem powietrznym, zjeżdżalnie), a także brodzik dla dzieci, wyposażony m.in. w jeża wodnego i zjeżdżalnię dla dzieci.

Pierwszy przetarg unieważniony, projekt za 116 tysięcy do kosza
O tym, dlaczego gruntowny remont kąpieliska jest konieczny już w czerwcu 2017 roku mówił Włodzimierz Banaś, projektant odpowiedzialny za poprzednio przygotowany projekt przebudowy i rozbudowy basenu. – Okres budowy obiektu przypada na pierwszą połowę XX wieku i określono na lata 1928-1930. (…) W chwili obecnej okładziny niecek basenowych są uszkodzone i nie nadają się do dalszej eksploatacji; (…) na powierzchni elementów żelbetowych występują uszkodzenia powstałe z długiego okresu eksploatacji. Dalsza eksploatacja obniża komfort użytkowania obiektu oraz pogarsza jego stan. Wokół niecek basenowych istnieje betonowa plaża basenowa. Na plaży licznie występują deformacje, uskoki, zarysowania i wyszczerbienia. Dalsze użytkowanie plaży w takim stanie nie jest możliwe – opisywał.

W listopadzie 2017 roku prezydent Świdnicy, Beata Moskal-Słaniewska podpisała umowę z prezesem świdnickich wodociągów, zgodnie z którą Świdnickiemu Przedsiębiorstwu Wodociągów i Kanalizacji powierzono wykonanie modernizacji i użytkowanie kąpieliska. Spółka, nie mającą z basenem nic wspólnego poza wodą, ogłosiła przetarg na wykonanie robót. Jak się jednak okazało, przygotowany za 116 tys. złotych projekt biura Archiprojekt Włodzimierza Banasia okazał się nieporozumieniem. Firmy zainteresowane wykonaniem modernizacji zgłosiły do niego aż 176 pytań. ŚPWiK nie skończyło na nie odpowiadać i zapadła decyzja o unieważnieniu całego postępowania.

Drugie podejście także z problemami
Pierwotnie planowano, że już 9 października nastąpi otwarcie ofert złożonych przez wykonawców zainteresowanych zaprojektowaniem i wykonaniem przebudowy kompleksu basenów. O zainteresowaniu tym może świadczyć chociażby liczba pytań zadanych ŚPWiK w związku z przetargiem. Do tej pory wpłynęło ich 45. Dotyczyły zarówno kwestii związanych z terminem zakończenia inwestycji, warunków udziału w postępowaniu, jak i płatności.  28 września wprowadzono zmiany w Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia, które dotyczyły niezbędnej wiedzy i doświadczenia wykonawców startujących do przetargu. Z tego powodu konieczne było ustalenie nowego terminu przyjmowania ofert, który wyznaczono na 16 października.

3 października prezes Krajowej Izby Odwoławczej poinformował o wpłynięciu odwołania w postępowaniu na przebudowę basenów. Dotyczy ona właśnie wprowadzonej zmiany w warunkach udziału w przetargu. Zdaniem odwołującego, firmy Moris-Polska, „zamawiający określił warunki udziału w postępowaniu w sposób nieproporcjonalny, utrudniający uczciwą konkurencję i wskazujący na preferowanie jednego wykonawcy, a przez to uniemożliwiający Odwołującemu złożenie oferty w przedmiotowym postępowaniu”. Przedstawiciele spółki podkreślili przy tym, że firma miałaby możliwość spełnienia warunków w pierwotnej ich wersji, jednak w obecnej sytuacji zamawiający miał nie tylko ograniczyć, ale wręcz wyłączyć konkurencję.

Firma Moris Polska wnioskuje o przywrócenie pierwotnych wymogów w przetargu

Twierdzą też, że nowe warunki są „rażąco wygórowane”, przez co mają go nie spełniać liderzy w branży budownictwa obiektów sportowych, w tym basenów, tacy jak: Berndorf Baderbau, Moris Polska, Transkom, Akvahelp METAL, WARBUD, BUDIMEX, SKANSKA, PEK-MONT oraz Alstal Grupa Budowlana. – Warunek został ukształtowany tak, że spełnić go może tylko jeden podmiot – PRE-FABRYKAT Sp. z o.o. – twierdzą odwołujący. Z tego powodu firma domaga się przywrócenia pierwotnych zapisów w warunkach udziału w przetargu.

Rzecznik ŚPWiK nie chciał komentować postawionych przez firmę zarzutów. – Czekamy na zakończenie postępowania w Krajowej Izbie Odwoławczej – ucina Witold Tomkiewicz, rzecznik spółek miejskich.

Michał Nadolski
[email protected]

Poprzedni artykułRuszyła XIX edycja akcji Bezpieczna Kobieta
Następny artykułNowe miejsca parkingowe przy Centrum Przesiadkowym