Jeszcze w ubiegłym tygodniu można było cieszyć się z ciepłych i słonecznych dni. Załamanie pogody przyniosło jednak spadek temperatur, szczególnie w nocy. Mieszkańcy jednego ze świdnickich osiedli skarżą się na zimne kaloryfery i dopytują o termin rozpoczęcia sezonu grzewczego.
– Za oknem 4 stopnie, w nocy jeszcze chłodniej, a kaloryfery pozostają zimne. Żona choruje, córka również. Jak to możliwe, ze w XXI wieku płacąc czynsz i rachunki można marznąć? Przecież ciepło miejskie jest dla mieszkańców, a nie odwrotnie – mówi rozgoryczony mieszkaniec Osiedle Zawiszów. Zapowiada przy tym złożenie pozwu zbiorowego, ponieważ taka sytuacja ma się powtarzać co roku.
– Sezon grzewczy jako okres wyznaczony odgórnymi przepisami, w którym powinno rozpocząć się ogrzewanie dawno już przeszedł do historii. Od wielu lat ogrzewanie w budynkach mieszkalnych i użytkowych włączają ich administratorzy albo zarządcy na życzenie lokatorów. Centralna ciepłownia MZEC Świdnica pracuje cały czas i jest w stanie na bieżąco i elastycznie reagować na zwiększone zapotrzebowanie na ciepło – tłumaczy Witold Tomkiewicz, rzecznik spółek miejskich. Jak zaznacza, w Świdnicy większość węzłów jest własnością spółdzielni albo wspólnot, czy też właścicieli nieruchomości, i jest zarządzana oraz obsługiwana przez nich albo wyznaczonych administratorów.
W przypadku Spółdzielni Mieszkaniowej w Świdnicy, zarządzającej budynkami na Osiedlu Młodych, sezon grzewczy rozpoczął się już 24 września. Z kolei Spółdzielnia Mieszkaniowa „Zawiszów” rozpoczęła „grzanie” w środę, 26 września.
– Ze względu na wyjątkowo wczesne nadejście niskich temperatur, harmonogramy prac przy wymianie przyłączy ciepłowniczych i remontach instalacji nieco minęły się z pogodą i mogą nastąpić niewielkie trudności w uruchamianiu ogrzewania w obiektach Spółdzielni Mieszkaniowej przy ul. Siostrzanej, gdzie do wykonania przez spółdzielnię zostały drobne prace instalacyjne wewnątrz budynków. Ciepło powinno być tam już na początku przyszłego tygodnia. Do końca przyszłego tygodnia zakończona zostanie wymiana przyłączy na ul. Franciszkańskiej od strony ul. M. Konopnickiej i tam również powinno być już ciepło – dodaje Tomkiewicz.
Michał Nadolski
[email protected]
zdjęcie nadesłane przez czytelnika portalu Swidnica24.pl