Strona główna 0_Slider Świdniczanin znów stanie na starcie morderczego wyścigu!

Świdniczanin znów stanie na starcie morderczego wyścigu!

0

Polski zespół „BRT – See my back” już w najbliższy weekend weźmie udział w najdłuższym wyścigu kartingowym – Gold Total 25H Powered by VW Fun Cup. W składzie naszej drużyny na ten 25-godzinny, morderczy wyścig znalazł się świdniczanin, Jarosław Kamieniarz. Tak jak przed rokiem biało-czerwonych kartingowców medialnie wspiera Swidnica24.pl!

W środę ruszamy zmierzyć się po raz kolejny z najlepszymi zespołami w kartingu halowym, na jednym z najlepszych obiektów w Europie. To jeden z najbardziej wyczerpujących wyścigów w jakich startujemy. 25 godzin jazdy non-stop, w czasie której co godzinę będziemy się zmieniać. Żeby cokolwiek osiągnąć w tych zawodach, każdy z zawodników musi dać z siebie wszystko. Pełne skupienie, wytrzymałość, taktyka, szybka i przede wszystkim równa jazda oraz najważniejsza sprawa w tym wszystkim – spokój (tzw. zimna głowa), to sposób na sukces. Ilość adrenaliny jaka występuje na tych zawodach nie ułatwia jednak połączenia tych elementów. Każdy w zespole częściowo przygotowywał się sam na swój sposób, a po części razem, np. rywalizując między sobą na innych zawodach. Ta indywidualna strona przygotowań wynika z braku „gotowej recepty” na trening. To działa trochę tak, że każdy musi poznać lepiej sam siebie i wiedzieć na ile pozwala organizm, a na ile głowa. Trzeba to dobrze wyważyć. Mamy świetny zespół, jesteśmy gotowi zmierzyć się z tym wyzwaniem. Jedziemy do Eupen mądrzejsi o doświadczenia z zeszłego roku i będziemy się starali to wykorzystać. W czwartek i piątek odbędą się treningi. Start wyścigu w sobotę, 29 września, a rezultat naszej jazdy poznamy w niedzielę, 30 września w samo południe. Aktualne informacje z wyścigu będą dostępne na naszym facebookowym profilu BRT – See my back. Serdecznie zapraszamy do kibicowania, trzymajcie za nas kciuki – mówi nasz kartingowiec, Jarosław Kamieniarz.

Przypomnijmy, że start w ubiegłorocznym wyścigu Eupen 24h The Clash of Champions – czyli „Zderzenie mistrzów”, okazał się dla załogi BRT wielkim sukcesem. Nasi debiutanci w składzie z Jarkiem Kamieniarzem wywalczyli trzecie miejsce w klasie Division 1. W trakcie wyścigu nasz team przejechał łącznie 1574 okrążenia, tracąc 12 okrążeń do zwycięzców kategorii Division 1 – Acuity Racing 1. Najszybszy przejazd zanotowaliśmy na 676 okrążeniu – 51,950 sek. Drużyna BRT miejsce na podium zapewniła sobie wtedy dosłownie „rzutem na taśmę”. – Spiker zawodów już zapowiadał, że na trzeciej pozycji znajdą się najprawdopodobniej zawodnicy Modave Experience. Nikt nie zauważył jednak, że końcówkę udało nam się rozegrać jednak świetnie taktycznie. Rywale musieli zaliczyć w końcówce obowiązkową wizytę w pit-stopie, my zrobiliśmy to już wcześniej i tym samym wyszliśmy na 10-sekundowe prowadzenie. Na ostatnich okrążeniach jeszcze minimalnie zwiększyliśmy dystans. Wygrane podium w 24-godzinnym wyścigu o zaledwie kilkanaście sekund to coś niesamowitego – wspomina Jarosław Kamieniarz.

Teraz również liczymy na tak znakomity występ polskiej załogi. W barwach zespołu „BRT – See my back” znaleźli się: Artur Pel (Łódź), Mikołaj Pel (Łódź), Mariusz Książek (Warszawa), Paweł Kołodziej (Lublin), Adam Smuk (Warszawa), Jakub Jagóra (Warszawa), Michał Gutt (Wrocław) i Jarosław Kamieniarz (Świdnica). W belgijskim Eupen pojadą jeszcze dwa biało-czerwone zespoły: Hussarya Karting Poland i Galaktryczni.

Poprzedni artykułSukces grupy teatralnej Uniwersytetu Trzeciego Wieku
Następny artykułDeklaracja Świdnicka na 100-lecie niepodległości. Czym jeszcze zajmą się radni w piątek?