Strona główna 0_Slider Wracają upały. Jak sobie z nimi radzić, gdzie szukać ochłody?

Wracają upały. Jak sobie z nimi radzić, gdzie szukać ochłody?

0

Meteorolodzy zapowiadają kolejną falę upałów nadciągającą nad Polskę. Wydano już ostrzeżenie dla sporej części Dolnego Śląska. Wysokie temperatury dotrą w najbliższych dniach także do Świdnicy i powiatu świdnickiego.

Według prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, po krótkiej przerwie od lejącego się z nieba żaru, termometry znów będą wskazywać ponad 30 stopni Celsjusza. Po raz pierwszy tego lata synoptycy IMGW wydali ostrzeżenie 3 stopnia przez upałami, które wydano dla województwa lubuskiego, gdzie temperatura sięgnie nawet 35 stopni. Niewiele lepsza sytuacja ma występować w reszcie kraju. Najprawdopodobniej już w środę ostrzeżenia drugiego stopnia obejmą większą część Polski. W Świdnicy termometry mają w kolejnych dniach wskazywać 31-33 stopni. Wytchnienie ma przynieść dopiero koniec tygodnia.

Co robić, czego unikać?
Choć słońce kusi, przebywanie na otwartej przestrzeni powinno się ograniczać do minimum, a jeżeli już jest to konieczne, warto ubrać na głowę kapelusz lub czapkę. Reszta odzieży powinna być przewiewna i luźna. Warto wybrać tkaniny bawełniane lub lniane o jasnych kolorach, które odbijają promienie słoneczne. Dal pań lepiej będzie, jeśli zrezygnują z mocnego makijażu, natomiast panom zaleca się unikanie intensywnych perfum, ponieważ podwyższają one temperatura ciała.

W gorące dni lepiej na bok odstawić alkohol, kawę oraz napoje gazowane – żadne z nich nie gasi pragnienia, a na dodatek może działać odwadniająco. Zamiast tego lepiej postawić na lemoniadę lub po prostu na zwykłą wodę. Dobrym rozwiązaniem mogą być też lody czy mrożone owoce. Prócz tego co pić, ważne jest również jak to robić. Od czasu do czasu warto upić kilka łyków z butelki lub szklanki, nawet jeżeli nie czujemy pragnienia, dzięki temu nie narazimy naszego organizmu na odwodnienie. Warto przypomnieć, że obowiązek zapewnienia napojów w upały mają pracodawcy.

Baseny zapraszają do ochłody
Na miłośników odpoczynku nad wodą czekają kompleksy basenowe, działające w różnych zakątkach powiatu. W Dobromierzu odwiedzający mają do dyspozycji trzy niecki oraz brodzik. Na terenie obiektu znajduje się miejsce do grillowania, boisko do piłki siatkowej plażowej oraz letnia kawiarenka. Kąpielisko czynne jest od godz. 10 do 18. Normalny bilet wstępu kosztuje 8 złotych (od poniedziałku do czwartku po godz. 15 zapłacić trzeba jedynie 4 zł), zaś bilet ulgowy to koszt 4 złotych.

Na szukających ochłody czeka też kąpielisko w Strzegomiu, gdzie znajdują się baseny z podgrzewaną wodą, ponad 70-metrowa zjeżdżalnia, dwie trampoliny, masaże ścienne i inne wodne atrakcje. Do końca wakacji obiekt czynny jest w godzinach od 9 do 20. Bilet normalny to koszt 14 złotych, zaś ulgowy – 7 złotych. Od poniedziałku do piątku, po godzinie 16 ceny te spadają jednak po poziomu 6 i 3 złotych.

Od godziny 10 do 18 (w bardzo upalne dni nawet do godz. 19) na mieszkańców i gości czeka też kąpielisko świdnickiego Ośrodku Sportu i Rekreacji przy ulicy Śląskiej. Za całodzienny bilet normalny trzeba zapłacić 5, a za ulgowy 3 złote. Bilet popołudniowy i przy nienapełnionych wszystkich nieckach kosztuje odpowiednio 3 i 2 złote.

Także od 10 do 18, każdego dnia czynne jest miejskie kąpielisko w Świebodzicach. Na terenie przy ulicy Rekreacyjnej znajduje się zarówno basen pływacki, jak również tzw. “but” dla osób nieumiejących pływać, a także dwa brodziki. Coś dla siebie znajdą tam także miłośnicy innych form wypoczynku. Ceny biletów wynoszą: ulgowy – 4 zł, normalny – 6 zł, natomiast po godzinie 16 każdy bilet w cenie 3 zł.

Fontanny kuszą, ale warto uważać
Podczas ubiegłotygodniowej fali upałów powodzeniem cieszyły się nie tylko oficjalne kąpieliska. W szwach pękała także plaża nad jeziorem Bystrzyckim. Nie inaczej będzie zapewne w najbliższych dniach. Odrobinę ochłody zapewnią też wodne kurtyny działające m.in. na świdnickim Rynku, w Strzegomiu i Żarowie. Pomocną dłoń w walce z żarem oferują też strażacy z różnych OSP na terenie powiatu, którzy także rozstawiają kurtyny.

Niezmiennie sporym zainteresowaniem cieszy się fontanna na skwerze przy ulicy Wałowej. Pracownicy stacji sanitarno-epidemiologicznych przypominają jednak, że tego rodzaju wodotryski stanowią przede wszystkim element architektury miejskiej i nie są miejscem przeznaczonym do wodnych zabaw – chociażby z uwagi na brak regularnych kontroli sanepidu. Amatorów wodnej rozrywki uspokajają jednak świdniccy urzędnicy. – Wszystkie fontanny obecnie działające tj. pl. św. Małgorzaty 2, Łukowa, pl. 1000-lecia i Wałowa posiadają nowoczesne stacje uzdatniania wody. Do wody dodawane są środki chemiczne m.in. przeciwko powstawaniu glonów oraz podchloryn sodu jako środek dezynfekcyjny (taki jak na basenach czy do dezynfekcji rurociągów wodnych). Woda krąży w obiegu zamkniętym, jednakże jest wymieniana 2 lub 3 razy w sezonie zgodnie z obowiązującymi normami – wyjaśnia Mateusz Jadach z biura prezydent Świdnicy.

Bezpieczny wypoczynek nad wodą? Służby przypominają
Dolnośląscy policjanci w trosce o bezpieczeństwo mieszkańców apelują o zachowanie szczególnej ostrożności w rejonach rzek, stawów, basenów i kąpielisk. – Pamiętajmy, że woda to żywioł, który może stanowić olbrzymie zagrożenie dla naszego życia i zdrowia. Wchodzenie do wody po alkoholu i w miejscach gdzie jest to zabronione może być przyczyną ewentualnej tragedii – mówi Wojciech Jabłoński z KWP Wrocław.

Przypomina przy tym, że bezpieczna kąpiel, to kąpiel w miejscu do tego przeznaczonym, które jest odpowiednio oznakowane i w którym nad bezpieczeństwem czuwa ratownik. „Dzikie kąpieliska” zawsze mają nieznane dno i głębokość, a woda w nich może być skażona. Apeluje też, by nie skakać do wody będąc rozgrzanym, natomiast podczas zażywania kąpieli słonecznych zwracać uwagę na osoby wypoczywające obok. – Może się okazać, że ktoś będzie potrzebował naszej pomocy. Jeśli będziemy w stanie mu pomóc, to zróbmy to, ale w granicach swoich możliwości. Jeśli nie będziemy czuli się na siłach, to zaalarmujmy natychmiast inne osoby i służby – dodaje Jabłoński.

Michał Nadolski
[email protected]

Poprzedni artykułPieszo przez Polskę do Częstochowy [FOTO]
Następny artykułBasen gotowy, otwarcie już na początku września