Nie ma nic wspólnego z KOD-em, przez lata należał do SLD, ale teraz jest bezpartyjny. Świdniczanin Henryk Kosiorowski włączył się do ogólnopolskiej akcji, która jest protestem przeciwko zmianom w sądownictwie i łamaniu Konstytucji. W koszulkę ubrał rzeźbę Marii Kunic na świdnickim Rynku.
– Mam dość tego, co dzieje się w Polsce, co zrobiono z polskimi sądami. Nie zgadzam się na łamanie Konstytucji – wyjaśnia Henryk Kosiorowski.
Akcja rozpoczęła się w Białej Podlaskiej, gdzie na pomniku Lecha Kaczyńskiego „koszulkę” założyli Stanisław Dembowski i Ryszard Filipiuk. Działacze KOD-u usłyszeli zarzut znieważenia pomnika. Przekonują, że do żadnego znieważenia nie doszło, słowo nie jest obraźliwe, a prezydent Lecha Kaczyński był wierny Konstytucji i tym samym chcieli wskazać na dziedzictwo, o którym Prawo i Sprawiedliwość zapomniało. Działania policji zostały uznane nie tylko przez działaczy KOD za represje rodem z PRL, w ramach gestu solidarności podobne koszulki pojawiły się na pomnikach w całej Polsce, a autorzy przyznawali się z imienia i nazwiska do zorganizowania akcji.
asz/mn