Za bramami świdnickich kamienic kryją się podwórka, które czasami dzięki pracy mieszkańców wyglądają schludnie i przyjemnie. Jednak tak samo często zobaczymy tam miejsca, które przypominają dziką łąkę z masą chwastów.
W dzisiejszym odcinku przyjrzymy się podwórkom przy ulicy Księcia Bolka Świdnickiego.
Zdjęcie Google Maps
Ul. Księcia Bolka Świdnickiego 5
Podwórko okrąża budynek z każdej strony. Po przejściu przez bramę naszym oczom ukazuje się skrawek piaskowej ziemi, który mieszkańcy wykorzystują do puszczania „dymka” na świeżym powietrzu oraz do wyrzucania śmieci w wydzielonym przez drewniane ogrodzenie miejscu. Reszta podwórka kryje się za murem. Dotrzeć tam można również od drugiej strony. Tam znajdziemy pole chwastów i stare szafki.
Ul. Księcia Bolka Świdnickiego 11
Niewielkie zielono podwórko. Mieszkańcy i ich dzieci chętnie spędzają tam czas wolny. Wychodząc z bramy zobaczymy niewielki kwietnik. Poza nim znajdziemy tam trzepak, sznury na pranie i ręcznie wykonany kompleks wypoczynkowy, który potwierdza przysłowie: „potrzeba matką wynalazków”.
Ul. Księcia Bolka Świdnickiego 13
Najmniejsze ze wszystkich podwórek w dzisiejszym odcinku. Mimo to podzielone zostało na dwie części. Pierwsza z nich to bujny ogród z masą kwiatów i krzewów wzdłuż którego idzie wąska ścieżka. Reszta podwórza to betonowo – piaskowe podłoże stanowiące teren budowy. Powodem remontu jest wymiana rur w kamienicy.
/Tekst i foto: Artur Ciachowski/