W listopadzie powinien zakończyć się remont kolejnego fragmentu ulicy Wałbrzyskiej. Miasto szuka właśnie firmy, która zajmie się przebudową położonego najbliżej centrum Świdnicy odcinka, od skrzyżowania z al. Niepodległości do skrzyżowania z ulicą Traugutta. Czy miasto zarezerwowało wystarczająco dużo środków na drogową inwestycję?
Kierowcy regularnie apelowali, o zajęcie się ruchliwym i zniszczonym odcinkiem ulicy Wałbrzyskiej, położonym najbliżej centrum Świdnicy. Już we wrześniu 2015 roku miejscy urzędnicy potwierdzali fatalny stan drogi, wskazując nie tylko na zniszczoną nawierzchnię, ale także na problem z odwodnieniem jezdni.
Inwestycja coraz droższa
Przeznaczony do remontu fragment Wałbrzyskiej jest zarazem częścią drogi wojewódzkiej nr 379. Dzięki temu, w maju 2017 roku udało się dojść do porozumienia z samorządem wojewódzkim, który zadeklarował przekazanie 500 tys. złotych dotacji na przeprowadzenie przebudowy, której całkowity koszt oszacowano na milion złotych. Ustalono też, że inwestycją zajmie się miasto.
W kolejnych miesiącach okazało się, że remont wymaga większych nakładów. – Obecnie, po wykonaniu dokumentacji projektowej, kosztorysowej i przetargowej, jak również biorąc pod uwagę brak wykonawców robót i wzrost cen usług, okazało się, że kwota zaplanowana w budżecie miasta na realizację zadania jest niewystarczająca – tłumaczył skarbnik miasta, Kacper Siwek. Na prośbę władz miasta, świdniccy radni zdecydowali więc, by przeznaczyć dodatkowe 100 tys. złotych na ten cel.
Nie wiadomo jednak, czy na kwocie 1,1 mln złotych zakończą się wydatki związane z inwestycją. W ogłoszeniu o przetargu na wykonanie remontu, miejscy urzędnicy oszacowali całkowitą wartość zamówienia na 1 mln 456 tys. złotych.
Kolej, gaz i wodociągi
Podczas planowanego remontu swoje prace ma przeprowadzić także Świdnickie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, Dolnośląska Spółka Gazownictwa oraz PKP Polskie Linie Kolejowe. To oznacza konieczność koordynacji wszystkich robót, dzięki czemu ten sam odcinek nie będzie kilkukrotnie rozkopywany i zamykany dla ruchu.
W czasie przebudowy ulicy kolejarze chcą się zająć modernizacją przejazdu kolejowego przy Wałbrzyskiej. – Przejazd otrzyma nową nawierzchnię, zainstalowane zostaną nowe urządzenia zabezpieczające – w tym sygnalizatory świetlne, nowe napędy i drągi rogatkowe. Koszt modernizacji przejazdu wynosi ok. 2,1 mln złotych. Przeprowadzenie tych prac w jednym terminie zmniejszy uciążliwość związaną z zamknięciem trasy dla ruchu kołowego – wyjaśniał Bohdan Ząbek ze spółki PKP PLK.
Jak twierdzi, kolejarze musieli przesunąć datę rozpoczęcia prac i dostosować się do harmonogramu świdnickich drogowców. – Pierwotny termin realizacji tego zdania (kwiecień br.) został przesunięty na III kwartał br., kiedy miasto będzie prowadzić naprawę ulicy Wałbrzyskiej – mówił Ząbek.
Problemy dla kierowców
Niemal pewne jest, że remont doprowadzi do sporych utrudnień w ruchu samochodowym. Oprócz braku przejazdu ulicą Wałbrzyską, można się spodziewać zmienionej organizacji ruchu na ulicy Lelewela oraz na pl. Grunwaldzkim. Kierowcy będą musieli korzystać z objazdów. Zmianie ulegną także trasy miejskich autobusów. Na razie nie są jednak znane szczegóły tych zmian. Wiadomo jedynie, że zakończenie przebudowy ma nastąpić najpóźniej 20 listopada 2018 roku.
Do tej pory wyremontowano kilka odcinków ulicy Wałbrzyskiej: od granicy miasta do ronda u zbiegu ulic Kochanowskiego i Polna Droga, od ulicy Korczaka do ulicy Mierniczej, oraz od ulicy Leśnej do ulicy Mickiewicza. Oprócz fragmentu od Traugutta do al. Niepodległości, na przebudowę wciąż czeka kawałek Wałbrzyskiej od skrzyżowania z ulicą Mickiewicza do przejazdu kolejowego.
/mn/