Na najbliższej sesji Rada Miejska Świdnicy podejmie uchwały, na mocy których do Świdnicy będą mogły sprowadzić się na stałe dwie rodziny o polskich korzeniach. Komisja Spraw Społecznych i Bezpieczeństwa 11 stycznia 2018 r. zaakceptowała wnioski złożone przez państwa Szymkow oraz państwa Smirnow, mieszkających obecnie w Kazachstanie.
W 2016 roku w Świdnicy osiedliła się rodzina państwa Repiczew.
W Świdnicy w ciągu ostatnich ponad 22 lat zamieszkało 28 repatriantów. Pochodzą z Ukrainy, Kazachstanu i Rosji. Od 2001 roku na mocy ustawy o repatriacji w Polsce mogą się osiedlać osoby o polskich korzeniach, mieszkające w azjatyckiej części dawnego ZSRR. Warunkiem jest uzyskanie akceptacji konkretnej gminy w Polsce. Świdnica przyjęła także czteroosobową rodzinę uciekinierów z ogarniętego wojną Donbasu na Ukrainie.
Repatrianci będą mieli zapewnioną opiekę gminy przez dwa lata. Świdnica zagwarantuje im na zasadach wynajmu na czas nieokreślony mieszkanie, zadba o wyposażenie i niezbędne opłaty w pierwszych miesiącach pobytu. Rodziny otrzymają także pomoc w dotarciu do Polski, w tłumaczeniu dokumentów i załatwianiu wszelkich formalności. Do czasu adaptacji dostaną wsparcie z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Uchwały Rady Miejskiej regulują zakres pomocy oraz wskazują źródła finansowania.
Jeśli radni wyrażą zgodę, dwuosobowa rodzina państwa Niny i Dymitra Szymkow oraz państwa Tatiany i Aleksandra Smirnow wraz z dziećmi Nastazją i Denisem sprowadzą się do Świdnicy jeszcze w tym roku. Projekty uchwał będą głosowane w najbliższy piątek, 26 stycznia 2018 roku.
Komisja zatwierdziła wniosek zespołu ds. repatriacji w sprawie kolejnych dwóch rodzin, Dymitra Szymkowa z zoną i dziećmi oraz Olgi i Walentego Iwanickich. Obie rodziny zostaną zaproszone do Świdnicy do końca 2019 roku.
/opr. red./