W Chinach tańczyły na ciągnących się kilometrami barwnych paradach, wielkich scenach, a nawet na dziedzińcach przed świątyniami i za każdym razem wzbudzały zachwyt. Świdnickie, utalentowane i wielokrotnie nagradzane mażoretki wystąpiły na China Shanxi Yuncheng International Tourism Festival wraz z 20 zespołami z całego świata oraz w Pekinie. Po 14-dniowej wyprawie pozostaną wspaniałe wspomnienia, niecodzienne wrażenia i nowe przyjaźnie.
Mażoretki ,,Prima”, działające przy Świdnickim Ośrodku Kultury, w składzie 23-osobowym, wyruszyły na podwój Chin 21 września. Najpierw udały się do Warszawy, a stamtąd samolotem poleciały do Pekinu, z przesiadką w Zurychu. – W Pekinie spędziliśmy jeden dzień. Odwiedziłyśmy Wielki Mur Chiński, który wije się po horyzont niczym wężowy smok oraz piękny kompleks sportowo-parkowy „Ptasie Gniazdo”. Dowiedziałyśmy się, że ten imponujący Stadion Narodowy wybudowano na Igrzyska Olimpijskie w 2008 roku – relacjonuje świdnicka tancerka i choreografka Anna Trzeciak, która wraz z Lubomirem Szmidem, Sylwią Hardy i Aliną Biedroń sprawowała opiekę nad dziewczętami.
Z Pekinu mażoretki udały się nocnym pociągiem do miejscowości Yuncheng, w środkowych Chinach, by wystąpić na prestiżowym międzynarodowym festiwalu kultur – China Shanxi Yuncheng International Tourism Festival 2017. – Podczas ceremonii otwarcia, wraz z artystami z 20 krajów z całego świata, zaprezentowałyśmy się na ciągnącej się 2 km barwnej paradzie – mówi Anna Trzeciak. Sam festiwal trwał pięć dni, w trakcie którego dziewczęta tańczyły obok artystów z Brazylii, Węgier, Argentyny, Chile, Łotwy, Kuby, Kanady i Republiki Korei, a także 12 lokalnych zespołów z Yuncheng. – Każdy koncert był zaskakujący. Tańczyliśmy dla bardzo zróżnicowanej publiczności w wielu miejscach, od wielkich plenerów przez kameralne sceny po dziedzińce przed świątyniami – stwierdza choreografka. W Yuncheng organizatorzy zapewnili zespołowi ze Świdnicy również bogaty program turystyczny.
Artystyczna przygoda w Chinach na tym się nie zakończyła. Od 1 października świdnickie mażoretki prezentowały swoje umiejętności w Pekinie, w ramach obchodzonego w Chinach narodowego święta. Każdego dnia do późnego wieczora tańczyły i podbijały serca chińskiej publiczności. – Dwa koncerty i dwie parady dziennie wymagało od dziewcząt dużej koncentracji i kondycji. Każda prezentacja wzbudzała zachwyt widzów. Publiczność nie odstępowała naszych mażoretek o krok i nieustannie robiła sobie z nimi zdjęcia – opowiada. Pokazy w większości odbywały się w przypominającym Disneyland kompleksie Shijingshan amusement park Beijing. W trakcie pobytu w Pekinie nie zabrakło także atrakcji turystycznych. Świdnickie tancerki zwiedziły Świątynię Nieba oraz ulubione miejsce cesarzowej Cixi Pałac Letnia, także Hutongi. Podczas wyprawy miały okazję poznać kulturę chińską i spróbować nauczyć się chociażby sztuki jedzenia pałeczkami, którą opanowały do perfekcji.
–Wspaniała organizacja ze strony chińskiej, luksusowe hotele i wyżywienie w restauracjach zapewnił nam Yajing Xue. Do tego rewelacyjna tłumaczka Victoria Fang Fang Bai, która nie odstępowała nas na krok i z wielkim zaangażowaniem dbała o nasz pobyt. Na festiwalach zdobyłyśmy nowe wspaniałe artystyczne doświadczenia. Sama wyprawa do Chin pozostawia mnóstwo refleksji, międzynarodowych przyjaźni, niesamowitych wspomnień, niecodziennych wrażeń i emocji – podsumowuje Anna Trzeciak. – Składamy podziękowania dla rodziców Alina Biedroń, Sylwia Hardy za pomoc w opiece oraz Joannie Bogacz tłumaczce ze strony polskiej – dodaje trenerka mażoretek Anna Trzeciak i choreograf Lubomir Szmid.
/oprac. AN/
Zdjęcia: Anna Trzeciak
