Całe dnie spędzają na rowerach, sprawdzając przy okazji jakość tras dla cyklistów w regionie wałbrzyskim i kręcąc kilometry, dzięki którym rowerami zostaną obdarowane dzieci. Uczestnicy 57. Ogólnopolskiego Zlotu Przodowników Turystyki Kolarskiej PTTK od niedzieli goszczą w Świdnicy.
Do Świdnicy zjechało ponad 570 osób z Polski, Czech, Ukrainy, Niemiec i Austrii. Przyznają, że z przyjemnością zwiedzają okolice Świdnicy, pokonując dziennie od 50 do ponad 100 kilometrów na rowerze. Zorganizowano także kilka wycieczek autokarowych w dalsze rejony Dolnego Śląska. Zdarzają się i trudne momenty. – Pewnie, że kraksy były. Mamy kilka wywrotek, jedno złamanie, a nawet pobyt w szpitalu. Jednak nawet ci, którzy nie mogą już wsiąść na rower, zostają z nami – mówi Tadeusz Niedzielski, komandor zlotu. Chwali też zlotowiczów za przyłączenie się do akcji „Rower pomaga”, dzięki której dzieci ze Świdnicy dostaną nowe rowery. Dotychczas sami świdniczanie w ubiegłorocznej edycji akcji „wykręcili” pięć pojazdów, przekazanych później podopiecznym świetlic środowiskowych. Teraz miasto ma wsparcie pół tysiąca ludzi. – Tylko pierwszego dnia nasi zlotowicze „dorzucili” 5 tysięcy kilometrów! – mówi komandor. Do akcji może się włączyć każdy chętny; na jeden rower potrzeba 30 tysięcy kilometrów.
Zlot to nie tylko wyprawy rowerowe, ale także okazja do nauki. We wtorkowy wieczór na terenie kąpieliska przy ulicy Śląskiej świdnicki PCK przygotował pokaz i szybki kurs udzielania pierwszej pomocy. Jak najlepiej dostosować rower do bezpiecznej jazdy radzili przedstawiciele Szkoły Mistrzostwa Sportowego, dietetyk mówił o prawidłowym odżywianiu przy dużym wysiłku, a policjanci testowali wiedzę rowerzystów o przepisach ruchu drogowego.
Rowerzyści w Świdnicy zostaną do jutra. Zlotowi patronuje Swidnica24.pl.
/asz/
Zdjęcia Artur Ciachowski