Tragiczny finał miała domowa awantura w Strzegomiu. Nie żyje 28-letnia kobieta, a o jej zabójstwo podejrzany jest jej mąż.
W Wielką Sobotę mężczyzna wraz ze znajomymi i żoną pił alkohol w mieszkaniu przy ul. Legnickiej. – Około 17.00 doszło do awantury, którą słyszeli sąsiedzi – mówi Marek Rusin, prokurator Rejonowy w Świdnicy. – Z mieszkania wybiegł mężczyzna alarmując, że nie żyje jego żona. Na miejsce sąsiedzi wezwali pogotowie i policję. W łóżku znaleziono kobietę, lekarz potwierdził zgon.
W poniedziałek, 17 kwietnia została przeprowadzona sekcja zwłok zmarłej. Wstępnie biegły jako przyczynę śmierci wskazał uduszenie. – W mieszkaniu małżeństwa przeprowadzony został eksperyment procesowy. Kobieta została uderzona pięścią w twarz, a później mąż szczelnie zasłonił jej usta ręką, czym odciął dopływ powietrza – dodaje prokurator. W chwili zatrzymania Paweł S. był pijany, miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu.
29-latek nie przyznaje się do postawionego mu zarzuty zabójstwa. Ze względu na podejrzenie matactwa i zagrożenie surową karą prokuratura zawnioskowała o zastosowanie tymczasowego aresztu. Dzisiaj sąd przychylił się do wniosku.
/asz/