Policjanci z wydziału kryminalnego KPP w Świdnicy zatrzymali mężczyznę, podejrzanego o napad z użyciem noża na pracownika stacji paliw Shell w Świdnicy. Dzisiaj ma zostać przesłuchany w prokuraturze.
Przypomnijmy. 10 lutego ok. 21.50 do kasy na stacji paliw Shell przy ul. Sikorskiego w Świdnicy wszedł mężczyzna, przystawił sprzedawcy nóż do szyi i zażądał wydania pieniędzy. – Pracownik stacji nie chciał tego zrobić. Jego postawa i pojawienie się kierowcy, który właśnie przyjechał na stację, spłoszyło napastnika – mówił Robert Topolski z KPP w Świdnicy. Sprzedawca doznał jednak obrażeń w postaci podcięcia małżowiny usznej. W szpitalu lekarz założył trzy szwy.
Jak informuje Robert Topolski, podejrzany o napad został zatrzymany 13 lutego. To 21-letni mieszkaniec Świdnicy. Czy usłyszy zarzuty, zadecyduje dzisiaj prokurator.
Aktualizacja: Jak informuje prokurator rejonowy Marek Rusin, 21-latek przyznał się do winy. Stwierdził, że był pod wpływem alkoholu, zabrakło mu pieniędzy na utrzymanie i jedzenie, dlatego wziął z domu nóż i poszedł na stacje paliw z zamiarem zmuszenia sprzedawcy do wydania pieniędzy. Młody świdniczanin usłyszał zarzut napadu rabunkowego. Prokuratura złożyła do sądu wniosek o zastosowanie aresztu tymczasowego.
/red./