Gdyby nie szybka i skuteczna reakcja policjantów, 59-letnia mieszkanka Świdnicy mogła stracić życie. Mł.asp.Szymon Szczepaniak oraz st.asp.Łukasz Hukałowski usłyszeli serdeczne podziękowania zarówno od kobiety, jak i od jej męża i córki.
29 października na jednej ze świdnickich ulic zasłabła 59-letnia kobieta. Na miejscu jako pierwsi pojawili się policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego – mł.asp.Szymon Szczepaniak oraz st.asp.Łukasz Hukałowski. Po stwierdzeniu braku tętna i oddechu natychmiast podjęli akcje reanimacyjną. Przez kilkanaście minut prowadzili masaż serca oraz sztuczne oddychanie, przywracając kobiecie funkcje życiowe. W trakcie reanimacji przyjechali ratownicy medyczni, podając pacjentce odpowiednie środki farmaceutyczne oraz używając defibrylatora. Zdaniem lekarzy, gdyby nie natychmiastowa interwencja policjantów kobieta mogłaby nie przeżyć.
Wczoraj uratowana świdniczanka wraz z mężem oraz córką pojawiła się w Komendzie Powiatowej Policji w Świdnicy i spotkała z funkcjonariuszami, którym zawdzięcza życie. Kobieta oraz członkowie jej rodziny ze łzami w oczach dziękowali policjantom za ich szybką, a przede wszystkim skuteczną reakcję.
We wczorajszym spotkaniu uczestniczył ponadto Komendant Powiatowy Policji w Świdnicy nadkom.Andrzej Dobies, jego zastępca nadkom.Adam Jacek Pilch oraz naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego – nadkom.Przemysław Siwiak, którzy także podkreślali godną naśladowania postawę policjantów.
/KPP w Świdnicy/