Rada Miejska Świdnicy przyjęła podczas dzisiejszej sesji pakiet uchwał, na mocy których od 1 października to miasto będzie odpowiadało za gospodarkę odpadami z nieruchomości niezamieszkałych. Przy tej okazji wywiązała się dyskusja o wysokości opłat za śmieci, które – zdaniem wielu radnych – są na zbyt wysokie. Zmian jednak nie będzie, przynajmniej na razie.
Na mocy ustawy gminy przejęły gospodarkę odpadami z nieruchomości zamieszkałych w 2013 roku. – Przez cały ten czas uczymy się i dostosowujemy cały system do potrzeb – mówił podczas sesji dyrektor Tomasz Jaworski, odpowiedzialny w magistracie za odpady. Z raportu, który poprzedził przedstawienie uchwał „śmieciowych” wynika, że świdniczanie coraz lepiej segregują śmieci, wzrasta także ściągalność należności. Wciąż jednak ze złożonych deklaracji wynika, że miasto ma tylko 48 tysięcy mieszkańców (dane GUS mówią o ok. 59 tysiącach). Mimo tak dużej dysproporcji do wywozu śmieci i ich dalszej utylizacji nie trzeba dopłacać. Okazało się, że w minionym roku udało się uzyskać nadwyżkę w wysokości 200 tysięcy złotych.
Jak stwierdziła radna Ewa Wawrzyniak, trzeba poważnie pomyśleć o obniżeniu opłat. Przypomnijmy, w tej chwili za wywóz śmieci segregowanych świdniczanie płacą 13,50 zł miesięcznie od osoby, za zmieszane – 22,40. Radna przytoczyła ceny, obowiązujące w sąsiednich gminach. I tak w gminie Świdnica jest odpowiednio 10 i 18 zł, w Jaworzynie 13,50 i 21 zł, w Wałbrzychu 12 i 20 zł. Jak dodała radna, w części gmin usługę wykonują te same firmy co w Świdnicy. – Może warto z nimi renegocjować umowy? A ponadto, czy oszczędność nie pozwala już teraz na obniżenie opłat? – dopytywała radna Wawrzyniak. Zastępca Marek Suwalski wytłumaczył, że nadwyżka w przeliczeniu na mieszkańca to 38 groszy. Zapewnił, że w planach są przygotowania do obniżek, ale nie jest to jeszcze właściwy moment. Jak dodał, znaczącą zmianę powinny wnieść przyjęte dzisiaj zmiany, czyli przyjęcie gospodarki odpadami także z nieruchomości niezamieszkałych. Podczas trwania umów z wykonawcami wywozu i utylizacji nie można renegocjować cen, ale uzyskanie lepszych stawek może być możliwe podczas kolejnych przetargów.
Na razie żadne terminy dotyczące ewentualnych zmian w opłatach nie zostały podane. Nadwyżka zostanie wydana na działania edukacyjne, związane z segregacją odpadów i ochroną środowiska.