Strona główna Bez kategorii Zrobią więcej na Sikorskiego

Zrobią więcej na Sikorskiego

2

Dodatkowe 300 metrów nawierzchni i 400 metrów chodnika powstanie na remontowanym odcinku ulicy Sikorskiego w Świdnicy. Właśnie został ogłoszony przetarg na wykonanie prac uzupełniających. Miasto deklaruje, że planowany na koniec listopada termin zakończenia inwestycji nie będzie mimo to przesuwany.

Sikorskiego

Od lipca trwa remont najbardziej zniszczonej części ul. Sikorskiego – od ulicy Langiewicza do Pogodnej. Wymieniana jest istniejąca nawierzchnia asfaltobetonowa, powstanie 7 miejsc postojowych o nawierzchni z kostki betonowej, chodnik, ścieżka rowerowa, kanalizacja deszczowa oraz nowe oświetlenie uliczne na terenie miasta. Koszt  szacowano na 5.582.464,00 zł. W przetargu udało się uzyskać kwotę 3 736 724 zł.  – Ta oszczędność właśnie zaprocentowała – mówi Maciej Gleba, dyrektor wydziału dróg i infrastruktury w świdnickim magistracie. – Inwestycja jest realizowana w oparciu o środki z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych oraz z budżetów miasta i gminy Świdnica. Wojewoda zaproponował dołożenie pieniędzy do remontu Sikorskiego, zgodę wyraziła także gmina. W ten sposób zostaną wykonane: dodatkowy chodnik i dodatkowa nawierzchnia

W obecnym projekcie chodnik wraz ze ścieżką rowerową biegł tylko po prawej stronie ulicy od Langiewicza do wjazdu w Osiedle nad Potokiem. Po drugiej stronie kończył się na ulicy Podmiejskiej. Po zmianach projektowych powstanie dodatkowe 400 m chodnika od Podmiejskiej do Pogodnej. Gmina zgodziła się także dołożyć środki do wymiany 300 m nawierzchni, która połączy właśnie remontowany odcinek ulicy z rondem Solidarności. Przetarg do połowy października ma wyłonić wykonawce tych prac.

Wiemy, że ta inwestycja bardzo utrudnia życie mieszkańcom. Mam nadzieję, że termin zakończenia mimo dodatkowych prac zostanie utrzymany. Chcemy także już w przyszłym tygodniu przywrócić przejazd w jednym kierunku – dodaje dyrektor Gleba.

/asz/

Poprzedni artykułPrzycięli zabytkowy kasztanowiec
Następny artykułMamy dziewiątą zawodniczkę w Polsce