Strona główna Blogi Czary Penelopy: Żaby w śmietanie, czyli…

Czary Penelopy: Żaby w śmietanie, czyli…

0

„Były sobie dwie żabki, które skacząc sobie razem po ogrodzie, wskoczyły na parapet pobliskiej chaty, a z niego – przez otwarte okno – wprost do miski ze śmietaną. Szybko zdały sobie sprawę z niewesołej sytuacji.

masło

Ciecz, w której się znalazły, była gęsta i lepka. Początkowo obie machały łapkami, ale nie dało się w niej pływać i przesunąć do rantu miski. Kiedy tylko przestawały się ruszać, natychmiast zapadały się głębiej i głębiej, nie mogąc złapać tchu. Żabki widziały upragnioną wolność i ogród z którego przybyły, a jednak nie mogły się ruszyć. Jedna z nich rzekła:
– Już dłużej nie mogę. Nie da się stąd wyjść. Jeśli i tak mam umrzeć, nie ma sensu się wysilać. Po co mam przedłużać swoje męki? To nic nie da. Śmierć nas nie minie!
Powiedziawszy to, przestała machać łapkami i szybko zniknęła pod białą powierzchnią śmietany.
Druga żaba była bliska takiego samego losu, ale pomyślała, że jeśli ma umrzeć, to przynajmniej spróbuje nie przyśpieszać tego momentu.
Machała łapkami tyle ile mogła, aż w końcu, śmietana zamieniła się … w masło.
Zaskoczona i wycieńczona żaba wyczłapała po tłustej, grudkowatej powierzchni na brzeg naczynia i wyskoczyła z powrotem do ogrodu…”

Bajka pochodzi ze zbioru terapeutycznych bajek „ Pozwól, że ci opowiem…” Jorge Bucay.
Postanowiłam ją wykorzystać jako świąteczny prezent dla moich ukochanych Czytelników. Piękna bajka o tym, że nigdy nie należy się poddawać. Ja traktuję ją jako wstęp do przepisu na domowe masło. Chociaż sama nie wskoczyłam do kadzi ze śmietaną i nie machałam łapkami, by Wam udowodnić, że można uzyskać masło ze śmietany.
Przygotowanie domowego masła – można rzec – jest bajecznie proste. Zabierze Wam to dosłownie kilka minut. Z całą pewnością zdążycie przed wielkanocnym śniadaniem.

Potrzeba:
kubek śmietanki 30%
słoik 0,5 litra
foremka do uformowania masła
Śmietankę przelałam do słoika. Zakręciłam wieczko. Potrząsałam słoikiem tak by zawartość uderzała to o wieczko to o dno słoika. Śmietana podwoiła swoją objętość i przez moment słoik był szczelnie wypełniony ubitą śmietaną. Po chwili dalszego ubijania powstała grudka masła dryfująca w cieczy. Zawartość słoika wylałam na sito. Delikatnie odcisnęłam. Masełko umieściłam w karbowanej foremce na muffinki. Owinęłam folią spożywczą i schowałam do lodówki. Przygotowaną maślaną babeczkę wyłożę na świątecznym stole. Nie mam jeszcze foremki na masło w kształcie baranka, dlatego posiłkuję się foremką w kształcie babeczki.
Nasi przodkowie dbali o to, aby wszystkie potrawy na świątecznym stole były nie tylko pyszne, ale i kunsztownie i efektownie podane. Pamiętajcie o przesłaniu bajki – nigdy nie wolno się poddawać!

Wesołych, pysznych i rodzinnych Świąt Wielkanocnych.

Poprzedni artykułPolecamy: Ks. Jan Kaczkowski. Życie na pełnej petardzie
Następny artykułPiękniejszy świat Beaty: Przy świętach o groszkach