Strona główna Sport Piłka nożna Czeska przygoda młodzików Polonii-Stali

Czeska przygoda młodzików Polonii-Stali [FOTO]

0

Nie zawiedli młodzi piłkarze Polonii-Stali Świdnica występujący na co dzień na boiskach Ligi Dolnośląskiej Młodzików. Podopieczni Mariusza Krupczaka zmierzyli się w sobotę, 17 stycznia z całą koalicją czeskich zawodników zajmując piątą lokatę w niezwykle wymagającym turnieju rozgrywanym w Pardubicach. Sprawdzian niezwykle przydatny, bowiem nie często mamy okazję rywalizować z zawodnikami choćby Slavii Praga, FK Pardubice, czy FC Brno i ściskać dłoń jednej z legend czeskiego futbolu w ostatnim czasie Vladimira Smicera – 80-krotnego reprezentanta Czech, zawodnika Slavii Praga, RC Lens, Liverpoolu i Girondins Bordeaux.

 CSC_4954

Na finiszu przyszło nam się cieszyć z piątej lokaty wywalczonej po serii rzutów karnych przeciwko SK Hanácká Slavia Kroměříž, jednak, kto wie, co mogłoby się zdarzyć, gdybyśmy mieli trochę więcej szczęścia w losowaniu. Naszym młodym zawodnikom, którzy odczuli z pewnością trudy podróży i wyjazd już o 5.30 z świdnickiego OSiR-u, przyszło w pierwszych dwóch meczach na dzień dobry zmierzyć się z niezwykle wymagającymi rywalami – gospodarzami z Pardubic i Slavią Praga. Świdniczanie zagrali niezwykle ambitnie, jednak w obu bataliach brakło zimnej krwi w ostatnich sekundach konfrontacji. W meczu z FK Pardubice przegrywaliśmy już 0:2, ale dzięki bramkom Huberta Konstanty i Ksawerego Istelskiego doprowadziliśmy do remisu. Chcieliśmy dołożyć jeszcze jedno trafienie, ale straciliśmy gola na 2:3 na 7 sekund przed końcową syreną. W spotkaniu z faworyzowaną Slavią wygrywaliśmy 1:0, mieliśmy swoje szanse na podwyższenie rezultatu, ale znów brakło trochę szczęścia. Przeciwnicy wyrównali na 4 minuty przed końcem pojedynku, a decydujący cios zadali w ostatnich 20 sekundach meczu. W ostatnich dwóch potyczkach grupowych nie pozostawiliśmy złudzeń piłkarzom z Brna i Broumova wygrywając kolejno 4:0 i 4:1. Może gdybyśmy zaczęli swoje mecze od tych rywali, to przedarlibyśmy się do strefy medalowej, ale nie ma co gdybać, bo piąta lokata wywalczona po wspomnianej serii rzutów karnych jest jak najbardziej zadowalająca. Na uwagę zasługuje też fakt, iż najlepszym bramkarzem turnieju uznano Bartosza Dolińskiego. Z dziennikarskiego obowiązku dodamy, iż cały turniej wygrał team z Pardubic pokonując w finale chyba zbyt pewną siebie Slavię Praga 2:0.

CSC_4956

Wczorajszy turniej w Pardubicach zaliczam do udanych. Zdobyliśmy wiele pozytywnych doświadczeń w meczach z bardzo wymagającymi, topowymi drużynami czeskimi, które obnażyły nasze braki, mimo ze nie ustępowaliśmy im w wyszkoleniu. Po ostatnich turniejowych zwycięstwach taki kubełek zimnego lodu bardzo się przyda i zdopinguje chłopców do jeszcze większej pracy na zajęciach, bo w zasadzie każdy wczoraj popełniał błędy, zwłaszcza w grze defensywnej. Cieszy nagroda dla Bartka Dolińskiego – ocenił po turnieju trener świdniczan Mariusz Krupczak.

Skład Polonii-Stali Świdnica: Bartosz Doliński, Rafał Dzidek, Radosław Natanek, Hubert Konstanty, Kacper Stachurski, Igor Rajca, Kornel Czochara, Oskar Leśniak, Janusz Zalewski, Łukasz Jajko, Ksawery Istelski. Trener Mariusz Krupczak, kierownik Janusz Zalewski.

/Polonia-Stal Świdnica/

Poprzedni artykułDawnych wspomnień czar [FOTO/WIDEO]
Następny artykułPlany ambitne. Na przeszkodzie mogą stanąć pieniądze