Nie miał prawa jazdy na motocykl, a na dodatek pędził wąską drogą 110 km na godzinę. Wyjazd zakończył się śmiercią pasażera. Prokuratura Rejonowa w Świdnicy przeciwko kierowcy skierowała do sądu akt oskarżenia.
17 sierpnia 2014 roku na drodze niedaleko Goczałkowa motocykl marki Yamaha wypadł z drogi, zjechał do rowu i uderzył w nasyp. Pasażer doznał licznych urazów i zmarł w szpitalu.
Jak się okazało, był kolegą kierowcy. Tego dnia zadzwonił do 29-letniego Daniela K. i zapytał, czy nie pojechałby razem z nim na mecz lokalnej drużyny. Ten zgodził się i zabrał znajomego swoim motocyklem. Do tragicznego wypadku doszło podczas powrotu z rozgrywek. Daniel K. nigdy nie zrobił kursu na motocykl, nie miał stosownej kategorii prawa jazdy. Przed sądem będzie odpowiadał za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, za co grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
/asz/

![Policjanci czuwają nad bezpieczeństwem podczas świdnickiego jarmarku [FOTO]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/12/policja-na-jarmarku-w-Swidnicy-1-238x178.jpg)


![Policjanci czuwają nad bezpieczeństwem podczas świdnickiego jarmarku [FOTO]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/12/policja-na-jarmarku-w-Swidnicy-1-100x75.jpg)





![Kto wygrał zaproszenia na świąteczny koncert zespołu i chóru Armii USA w Świdnicy? [ROZWIĄZANIE KONKURSU]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2023/04/Orkiestra-Sil-Powietrznych-Stanow-Zjednoczonych-w-Europie-21-04-2023-Swidnica-5-100x75.jpg)