Klamka zapadła. Podpisany dzisiaj we Wrocławiu kontrakt terytorialny dla Dolnego Śląska jest znacznie skromniejszy niż przewidywał projekt. Wszystkie inwestycje, z których miała skorzystać Świdnica, znalazły się na liście warunkowej. W kontrakcie w ogóle nie ma projektu przebudowy drogi krajowej nr 35 między Świdnicą a Świebodzicami. Umowa między samorządem wojewódzkim a rządem przewiduje wydanie 27,9 miliarda złotych – środków z nowej perspektywy unijnej.
W przedstawionym na koniec lipca 2014 projekcie kontraktu Świdnica miała spory udział. Jako projekty strategiczne wskazano budowę dużej obwodnicy miasta, przebudowę drogi krajowej nr 35 Świdnica-Świebodzice, modernizację linii kolejowej nr 137 Świdnica-Jaworzyna Śląska i środki na rewitalizację Kościoła Pokoju. W ostatecznym projekcie w ogóle nie ma drogi krajowej nr 35, natomiast wszystkie pozostałe projekty znalazły się na liście warunkowej. Świdnica została wymieniona wśród miast, które będą mogły ubiegać się o środki na wsparcie projektów w obszarze niskoemisyjnego transportu publicznego. Ich realizacja jest uzależniona od dostępności środków. Co to znaczy, trudno wyrokować. Na pewno o żadnej gwarancji dla któregokolwiek z projektów nie ma mowy. Nie ma także mowy o konkretnych pieniądzach, jakie mogłyby zostać przeznaczone na te inwestycje.
Co znalazło się na liście podstawowej? M.in. dwa odcinki drogi S3, obwodnica Kłodzka, urządzenia wodne na Odrze, sporo inwestycji kolejowych i basen przy ulicy Wejherowskiej we Wrocławiu.
Kontrakt terytorialny nie jest jedyną drogą do pozyskania środków unijnych. Miasto będzie mogło się ubiegać o dotacje samodzielnie i w ramach Aglomeracji Wałbrzyskiej. Zaletą projektów z kontraktu terytorialnego jest to, że w przypadku zadań dla Świdnicy wszystkie realizowane byłyby z udziałem środków rządowych, a nie budżetu lokalnego ( tzw. wkład własny).
– Zatwierdzony dokument zostanie dopiero samorządom przekazany, więc finalnej treści jeszcze nie mamy. Obecne informacje nie są super optymistyczne, ale istotne jest, że świdnickie projekty choć na liście warunkowej, to pozostały, bo wiele innych projektów z niej zniknęło. Z głównej listy wynika, że jako samorząd będziemy mieć szansę na uzyskanie środków na niskoemisyjny transport publiczny. Moje osobiste rozmowy z ministrami, a także wspólnie z posłami ze Świdnicy, potwierdzają, że jest realna szansa na wykonanie wszystkich świdnickich projektów z listy warunkowej. A w przypadku obwodnicy Świdnicy może nastąpić zmiana źródła finansowania, co również pozwoliłoby na realizację tego zadania. Dużo pracy jeszcze przed nami, aby tak się stało. Dodam, że samorządom udała się wspólna presja na wydłużenie przebiegu drogi S3, która nie zakończy się jak planowano na Legnicy, co ma znaczenie również dla naszego regionu. Warto też pamiętać, że kontrakt wojewódzki to dodatkowe fundusze. Przypomnijmy, że w ramach innych funduszy dla Aglomeracji Wałbrzyskiej przewidziano blisko miliard złotych – mówi Wojciech Murdzek, prezydent Świdnicy.
/asz/