Siatkarki MKS-u Świdnica, które w sobotę musiały przełknąć gorzką pigułkę przegrywając we własnej hali 0:3 z SMS-em PZPS II Sosnowiec postarają się o niespodziankę grając w najbliższą środę na parkiecie lidera – PLKS-u Pszczyna. Zespół ze Śląska to główny pretendent do awansu do I-ligi, który jak do tej pory zanotował komplet dziesięciu zwycięstw.
Rywalki mają na swoim koncie 29 punktów, jedyny punkt straciły w Jaworznie, gdzie pokonały miejscowy MCKiS 3:2. Bilans setów PLKS-u też robi wrażenie – 30:6. MKS Świdnica po ostatniej porażce z sosnowiczankami spadł na siódmą pozycję (16 punktów). Faworyta spotkania nie trudno zatem wskazać, jeśli jednak drużyna prowadzona przez Krzysztofa Leszczyńskiego wejdzie w mecz maksymalnie skoncentrowana i pokaże pełnię swoich możliwości w Pszczynie może być ciekawie. Mecz rozpocznie się w środę 5 grudnia o 17.00 w Pszczynie.
11. kolejka
SMS PZPS II Sosnowiec – MCKiS Jaworzno
AZS Pol. Śląskiej Gliwice – SPS Politechnika Częstochowska
Silesia Volley II – SMS LO II Opole
Sokół Katowice – Zorza Wodzisław Śl.
Gaudia Trzebnica – Victoria Lubliniec
PLKS Pszczyna – MKS Świdnica
/M.Rodziewicz/