5 festiwalowych dni, 5 sal kinowych, 5 filmów konkursowych, 55 filmów – dominantą na tegorocznym Festiwalu Reżyserii Filmowej była cyfra 5. Publiczność i organizatorzy zgodnie twierdzą, że wszyscy spisali się na „piątkę”. Złoty Dzik trafił do Adriana Panka, reżysera filmu „Daas”.
Sama frekwencja była imponująca. W porównaniu z poprzednią edycją, kiedy rozdano 8 tysięcy wejściówek, wzrosła ona prawie o 100% – w tym roku Festiwal odwiedziło blisko 15 tysięcy widzów. Jak powiedział producent FRF, Stanisław Dzierniejko: „to przerosło oczekiwania wszystkich”. Potwierdził te słowa prezydent Świdnicy Wojciech Murdzek – Trochę zainwestowałem i zaryzykowałem, ale warto było – miałem pewność, że jedyny na Świecie festiwal reżyserii filmowej odniesie sukces!
Organizatorzy nie pozwolili widzom na nudę. Festiwal po raz pierwszy gościł w kinie Cinema3D, co chwalą twórcy filmowi. Greg Zgliński i Lech Majewski zgodnie przyznali, że właśnie w świdnickim kinie dźwięk w ich filmach był doskonały – taki, jak zamierzali, kiedy tworzyli w studio. Najlepszy w Polsce. Ustanowiono też „nową tradycję” Festiwalu – każdy nagrodzony reżyser dostanie swoje krzesło reżyserskie, które stanie na placu obok nowo wybudowanej wieży ratuszowej.
Zakończenie Festiwalu poprowadzili Michał Chaciński i Katarzyna Figura, która, jak przyznaje, jest wielką fanką i przyjaciółką Świdnicy oraz FRF i wraca tutaj z ogromną przyjemnością – w ubiegłorocznej edycji Festiwalu dostała bowiem nagrodę specjalną. Po podziękowaniach organizatorów ogłoszono wyniki konkursu o Złotego Dzika V FRF. Nagrodę w postaci statuetki i 10 tysięcy złotych dostał Adrian Panek za film „Daas”, prezentowany w pierwszy dzień festiwalowy. Nie był on typowany przez widzów, ponieważ pytani o ulubione filmy konkursowe odpowiadali zgodnie: „Wymyk” lub „Sala Samobójców”. Jak sam reżyser stwierdził: „Bardzo się cieszę i jestem wzruszony, że ten film został zauważony przez tak wspaniałe jury. Jestem naprawdę dumny z tej nagrody!” Szczególnie, że był to jego debiut na dużym ekranie, a w produkcji wziął udział szereg polskich gwiazd, o czym opowiada w wywiadzie dla nas (wkrótce na Swidnica24.pl).
Przyznano jeszcze inne wyróżnienia, m.in. Nagrodę Specjalną Forum Filmowców Dolnośląskich dla Wojciecha Murdzka za wspieranie kultury i filmu na Dolnym Śląsku. Przyznano także nagrodę za recenzję stronicową, tu pierwsze miejsce zajęła Monika Majkowska z Wałbrzycha.
Zarówno widzowie, goście specjalni, jak i organizatorzy jednym głosem uznali tegoroczną edycję Festiwalu za wyjątkowo udaną i widzą w nim ogromny potencjał. Jak podsumował Wojciech Murdzek – Mam nadzieję, że FRF będzie służył wszystkim świdniczanom i nie tylko, że będzie dawał o sobie znać w życiu codziennym – nie zawsze zdajemy sobie sprawę, czym jest reżyseria. To, że poznajemy wybory reżysera, jego problemy i dylematy sprawia, że bardziej doceniamy, lepiej rozumiemy i poznajemy tę niezwykłą pracę.
Adrianna Woźniak