Ludzki Świat w drodze do Laosu

    0

    Świdniczanin Michał Działowski i Łukasz Łasa, współzałożyciele Fundacji Ludzki Świat, wyruszyli w środę 17 sierpnia w podróż do Laosu. Tak jak w zeszłym roku podczas wyprawy do Mongolii, za cel postawili sobie naukę języka angielskiego w tamtejszych domach dziecka oraz pomoc materialną.

    Po sukcesie zeszłorocznej akcji, już w ramach fundacji zbierali fundusze na wyprawę „Laos 2011”. Pomocy szukali wśród firm, osób prywatnych i urzędów miast, z których pochodzą. – Bardzo pomogło nam Starostwo Powiatowe w Świdnicy, które sfinansowało zakup wyprawek szkolnych dla dzieci z sierocińca – mówi Michał Działowski.

    Jednak wyprawa do Laosu to tylko jeden z aspektów, jakimi zajęli się twórcy fundacji. Drugim jest wynajęcie i opłacenie nauczyciela, który w Mongolii będzie regularnie przychodził do odwiedzonego w zeszłym roku sierocińca i kontynuował naukę języka angielskiego.  – To bardzo ważne, żeby nasza praca nie poszła na marne. Dzieci szybko się uczą, a nauka sprawiała im wielką radość – zapewnia Michał Działowski. Na tym nie koniec planów, bo już od października we Wrocławiu i Świdnicy ruszają na szeroką skalę korepetycje dla dzieci. Korepetytorów Fundacja poszukuje wśród studentów i maturzystów oraz każdego, kto czuje się pewnie w danym przedmiocie szkolnym. Z pomocy będą mogły skorzystać dzieci z domów dziecka, a także rodzin z trudną sytuacją finansową. Chętni proszeni są o kontakt z fundacją.

    Wszyscy, którzy chcieliby wesprzeć inicjatywy wrocławskich studentów, mogą to zrobić wpłacając minimum 35 zł na konto fundacji, a w zamian otrzymają kartkę pocztową z Laosu i zdjęcie wychowanków sierocińca, w ramach podziękowania. Szczegóły można znaleźć na stronie www.ludzkiswiat.pl. Pełna relacja z Laosu wraz z bogatą galerią dostępna jest na blogu fundacji www.ludzkiswiat.blogspot.com.

    Łukasz i Michał wracają z Laosu pod koniec września, ze względu na początek roku akademickiego. Po powrocie planowane jest spotkanie w jednej z wrocławskich klubokawiarni. Będą rozmowy, ciekawe anegdotki z wyprawy, połączone z wystawą zdjęć.

    Poprzedni artykułWskaż wolontariusza roku
    Następny artykułRemont dworca za wolno [FOTO]