Świdniczanie przejadą rowerami około 3700 km wzdłuż granic Polski, by wesprzeć chorą Blankę. 7-latka zmaga się od urodzenia z nowotworem skóry o charakterze Żółtakoziarniniakowatości Młodzieńczej. Wykryto u niej także szereg innych chorób skórnych, które pozostawiają widoczne pooperacyjne blizny oraz odbarwienia skórne. W czasie swojej wyprawy mieszkańcy Świdnicy będą zbierać na leczenie dziewczynki. W sumie potrzebnych jest około 30 tys. zł.
Szlachetny cel wyprawy
Świdniczanie, pasjonaci wypraw rowerowych – 34-letni Paweł Wilk oraz 35-letni Robert Rupnowski, zamierzają przejechać całą Polskę wzdłuż granic. Swoją ekspedycję, dzięki Urzędowi Miejskiemu w Świdnicy oraz Miejskiemu Ośrodkowi Pomocy Społecznej, postanowili dedykować 7- letniej Blance Kałużnej. – 8 grudnia poznaliśmy mamę Blanki. Przyjęła naszą pomoc z otwartymi rękami, choć wcześniej, jak się dowiedzieliśmy, nie korzystała z żadnego wsparcia – mówi inicjator akcji dobroczynnej dla małej świdniczanki Paweł Wilk. Podróż rozpocznie się 7 maja ze Świdnicy. W 4 tyg. świdniczanie chcą przejechać około 3700 km, a wszystko po to, by zebrać pieniądze na leczenie dziewczynki chorej na nowotwór skóry. – Całą wyprawę finansujemy z własnych środków. Natomiast poszukujemy sponsorów, którzy zechcieliby przekazać fundusze na leczenie dziewczynki – wyjaśnia Paweł Wilk. Każdy przejechany km, wyceniony został na nie mniej niż 1 zł. Charytatywna akcja ma już kilku sponsorów. Loga fundatorów zostaną umieszczone na koszulkach pasjonatów rowerowych, a także na fanpage’u akcji. Zebrane fundusze w całości zostaną wpłacone na subkonto Blanki w Fundacji „Bliżej siebie”, która również zaangażowała się w zbiórkę. Pieniądze na leczenie małej świdniczanki można również przekazać za pomocą strony pomagamy.pl. – Założyliśmy te konto, by dać możliwość udzielenia pomocy Blance przez indywidualne osoby. W tej chwili mamy około 300 udostępnień i kwotę 1441 zł przeznaczoną na leczenie dziewczynki – dodaje.
Blanka choruje od dziecka
7-letnią Blankę Kałużny ze Świdnicy wychowuje samotnie mama Marta. Dziewczynka choruje na nowotwór skóry o charakterze Żółtakoziarniniakowatości Młodzieńczej (JXG), objawiający się zmianami skórnymi. U małej świdniczanki wykryto także Gronkowca Złocistego, który atakuje okolice ust oraz Atopowe Zapalenie Skóry (AZS) co powoduje ogromny świąd na całym ciele. Ostatnio podczas jednej z wizyt lekarskich, ujawniono również Paciorkowca w jej gardełku. – Nowotwór skóry jest nieuleczalny. Z tą chorobą się żyje i przez nią się nie umiera, ale dla dziecka jest to bardzo męczące. Najgorzej jest od 2, 3 lat. Męczymy się z okolicami ust i bardzo brzydko to wygląda. Blanka, albo jest w szpitalu, albo w domu, albo w szkole. Jest to wegetacja, spowodowana chorobą, która oszpeca jej całe ciało. Córka jest załamana i nie chce przebywać z rówieśnikami – mówi mama Blanki. Skórne problemy wpływają w bardzo dużym stopniu na samopoczucie i samoocenę, dlatego dziewczynka uczęszcza do psychologa. Choroby pozostawiają widoczne pooperacyjne blizny oraz odbarwienia skórne po maściach sterydowych, przez które Blanka wstydzi się swego wyglądu. – Nie wszystkie leki działają na córkę. Cały czas kupujemy nowe preparaty. Niektóre sprawdzają się tylko miesiąc, a później znowu próbujemy kolejnych – zauważa. Na zaawansowane leczenie 7-latki, które znacznie poprawiłoby stan skóry, niestety nie stać rodzinę. – Nigdy nie korzystałyśmy z żadnej pomocy, gdy pan Paweł zaproponował wsparcie byłam zaskoczona. Bardzo nam pomógł, mimo iż wyprawa jeszcze się nie rozpoczęła – dodaje. 30 tys. zł pozwoli na laserowe usunięcie znamion na twarzy, rekonstrukcję naskórka i leczenie dziewczynki na około 3 lata.
Blankę wesprzeć można przekazując datki na subkonto w Fundacji „Bliżej Siebie” – 56 1090 2369 0000 0001 3420 2588 lub wysłając sms na numer 73 480
o treści EP.BLANKA
Pomoc finansową ofiarować można także na stronie – https://pomagam.pl/roweramidlablanki
Tekst: AN
Zdjęcia: pomagam.pl