Zamiast zakończenia budowy, wzajemne oskarżenia i odstąpienia od umowy. Kilka dni temu o zerwaniu przez miasto umowy z Saltexem, firmą wykonującą przebudowę miejskiego stadionu w Świdnicy, informowała rzeczniczka prasowa Urzędu Miejskiego. Prezes firmy twierdzi, że było to działanie bezprawne i pokazuje odstąpienie od umowy, które miastu Saltex Europa złożył 29 listopada.
W marcu tego roku miasto przekazało plac budowy wyłonionej w przetargu firmie Saltex Europa. I etap modernizacji obiektu miał kosztować 7 mln złotych (w tym 1,5 mln złotych dotacji z Ministerstwa Sportu i Turystyki), a zawarty w umowie termin zakończenia wyznaczono na 15 września tego roku. Miała powstać płyta boiska, bieżnia, zadaszona trybuna, budynek spikera. 13 września obie strony podpisały aneks, wydłużający termin do 15 grudnia 2017 roku. Powodem miały być zmiany w projekcie. W drugiej połowie listopada prace praktycznie zamarły, a wiceprezydent Marek Suwalski, pytany podczas sesji Rady Miejskiej w dniu 24 listopada o przyczynę zastoju poinformował radnych, że prace nie są wykonywane wg harmonogramu i z wykonawcą zaplanowano rozmowy na 27 listopada. Tymczasem 27 listopada rzeczniczka UM Magdalena Dzwonkowska poinformowała o zerwaniu przez miasto umowy z Saltexem, co miało nastąpić 23 listopada (dzień przed sesją RM), a jako przyczynę wskazano bardzo niski poziom zaawansowania prac (21%). Więcej TU.
O komentarz zwróciliśmy się do Grzegorza Zycha, prezesa Saltex Europa. Otrzymaliśmy wyjaśnienie tej treści (pisownia oryginalna):
Wyjaśnienie
1.Zarząd Saltex Europa sp. z o.o. po konsultacji z udziałowcami podjął decyzję o odstąpieniu od umowy z UM w Świdnicy w dniu 29/11/2017. Stanowisko firmy wynika z treści tego pisma i stanowi także odpowiedź na odstąpienie Zamawiającego, które traktujemy jako bezzasadne pod względem prawnym i faktycznym i jako zamiar „ucieczki do przodu”. Argumentem, który uzasadnia odstąpienie przez Saltex Europa sp. z o.o. od
umowy jest przede wszystkim fatalna jakość przedłożonej przez UM w Świdnicy dokumentacji projektowej, jej liczne braki, które nie zostały naprawione pomimo wielokrotnych i nieustannych wezwań kierowanych do Inwestora przez naszą spółkę.
Załącznik – skan pisma. (KLIKNIJ)
2. Dodatkowym argumentem, który przeważył szalę o takiej decyzji był klimat z jakim przyszło nam się zmierzyć w trakcie realizacji tej inwestycji w mieście Świdnica.
Mając siedzibę na Dolnym Śląsku mieliśmy podstawy twierdzić, że klimat współpracy pozwoli na to aby stadion l.a. został wykonany tak dobrze jak każdy z tych, które wykonaliśmy do tej pory. Okazało się dokładnie odwrotnie. Chronologia „przyjaznych działań” społeczności lokalnej wyglądała następująco:
a/ na etapie przetargu, w oparciu o informacje dostarczone urzędnikom przez przedstawicieli lokalnych firm budowlanych nt. nieprawomocnej decyzji UOKiK i wyroku sądu pierwszej instancji, na mocy których Saltex Europa sp. z o.o. została skazana za rzekomą zmowę cenową posłużył Zamawiającemu do odrzucenia naszej oferty i dokonanie wyboru firmy lokalnej. W efekcie działań zgodnych z polskim prawem i złożonego do KIO odwołania, Zamawiający wycofał się z pierwotnej decyzji i ostatecznie wybrał Saltex Europa na wykonawcę stadionu. Przedstawiciele tych samych firm ze Świdnicy podrzucały wydruki wyroku UOKiK przeciwko Saltex Europa sp. z o.o. także innym klientom, np. prezes klubu piłkarskiego z Zagłębia Miedziowego, na terenie którego jedna z tych firm realizowała boisko. W dniu 29/11/2017 Sąd Apelacyjny w Warszawie uchylił nieprawomocny wyrok UOKiK przeciwko Saltex Europa.
Kopia wyroku – w załączeniu. (KLIKNIJ)
b/ niezwłocznie po podpisaniu umowy, Saltex Europa przedstawił Zamawiającemu szereg uwag dotyczących wadliwości projektu lub przyjętych tam rozwiązań. Nasze stanowisko potwierdził ówczesny inspektor nadzoru, a w dalszej konsekwencji biegły rzeczoznawca sądowy. Biuro projektowe wybrane do realizacji projektu w bardzo podejrzanych okolicznościach, o których będzie mowa poniżej nie podejmowało chęci współpracy. W konsekwencji Zamawiający najpierw wymienił inspektora nadzoru, a następnie projektanta.
c/ Na etapie realizacji inwestycji pojawiło się także CBA. Wizyta ta została zainspirowana doniesieniem. Lokalnym. Z niecierpliwością oczekujemy wyników tej kontroli.
d/ Naloty dronów, filmowanie robienie zdjęć z postępu prowadzonych prac. Działania te wykonywali zarówno przedstawiciele Świdnica24.pl jak i przedstawiciele konkurencji. I pomimo propozycji spotkania i rozmowy na obiekcie nikt nie zdecydował się na osobiste spotkanie.
e/ Obie firmy lokalne prowadziły intensywna propagandę wśród lokalnych dostawców co skutecznie uniemożliwiło nam zakupy materiałów. W taką negatywną agitację włączyła się również przedstawicielka Świdnica24.pl Pani Szymkiewicz. Na zawezwanie do zaprzestania nieuczciwych praktyk wobec Saltex Europa nie zajęła stanowiska do chwili obecnej. Na tą okoliczność Saltex Europa posiada stosowne dowody.
f/ Przedstawiciele lokalnych mediów (Świdnica24.pl) prowadziły bardzo aktywną kampanię pozyskiwania informacji na innych prowadzonych przez Saltex Europa obiektach w Polsce. Pytania o terminowość realizacji oraz szereg innych kierowanych do Zamawiających w innych częściach kraju nakazuje zapytać: czemu to miało służyć i z czyjej to jest inspiracji? Także pytania kierowane przez portal do zamawiającego na etapie realizacji wskazują, że precyzja zadawanych pytań nie mogła być autorstwa dziennikarza. Czyje więc ? Czy takie działanie to walka polityczna w mieście czy nieczysta gra rynkowa ? Do dzisiaj nie udzielono nam odpowiedzi ale mieszkańcy Świdnicy najpewniej potrafią na to odpowiedź znaleźć. A Saltex nie zamierza angażować się w politykę.
Przypomnijmy, że to Saltex Europa jest firmą, która wykonała w Polsce najwięcej certyfikowanych przez FIFA boisk. To żadna inna firma w Polsce jak właśnie Saltex Europa posiada 3 certyfikaty IAAF Class 1 dla wykonanego obiektu l.a. Wykonywaliśmy obiekty w Finlandii, Szwecji, Norwegii, USA, Grecji, Izraelu, etc…
I będąc firmą z takimi referencjami i sukcesami musimy bronić się przed nieetycznymi działaniami firm lokalnych w Świdnicy, które to nad jakością i uczciwością muszą jeszcze trochę popracować. Czy nie zakrawa to na kpinę ? Oto przykłady inwestycji i działań świdnickich firm, które z taką pasją utrudniały Saltex Europa realizację stadionu w Świdnicy:
*/ Przy budowie boiska do piłki nożnej i futbolu amerykańskiego na ul. Lotniczej we Wrocławiu jedna z firm mając cenę niższą o 300 tys od następnej firmy z Warszawy najpierw umowy nie podpisała, a następnie dla tejże warszawskiej firmy ten obiekt realizowała. Czyżby była tutaj zmowa cenowa ?
**/ Te same 2 firmy wg tego samego scenariusza zamierzały realizować strategię budowy boiska z drugiej wyższej ceny we Wrocławiu na ul. Orzechowej.
Zamawiający obie firmy wykluczył zauważając prawdopodobne podejrzenie zmowy cenowej.
***/ Ta sama firma ze Świdnicy wybudowała boiska na Niskich Łąkach we Wrocławiu.
Wybudowała je tak, że z powodu słabej jakości uzyskało tylko warunkową zgodę DZPN na rozgrywanie oficjalnych meczy. Na tych boiskach ze sztuczną trawą nie można grać zimą co jest jawną kpiną z Zamawiającego i użytkownika.
****/ Taki same problem z jakością i tylko warunkowym otrzymaniem licencji DZPN napotkało boisko we Wrocławiu na ul. Sztabowej.
*****/ Kolejna ze Świdnickich firm, a właściwie z obrzeży Świdnicy wykazała się wyjątkową przedsiębiorczością przy budowie obiektu w Złotoryi.
Firma, nie wykonała znacznej wymiany gruntu do którego się zobowiązała w ofercie przetargowej. Zakres prac zamiennych nie skompensował zamawiającemu tych oszczędności, a więc działanie to odbyło się nie tylko ze szkodą dla podatnika (ponieważ oszczędności z tytułu niewykonanych prac powinny trafić na konto zamawiającego), ale i konkurencji która naiwnie wymianę gruntu liczyła.
Obie firmy ze Świdnicy na wielu projektach (obecnie w Kobierzycach) można powiązać z tym samym biurem projektowym – tym, które na etapie przetargu zaproponowało najniższą cenę na wykonanie projektu stadionu l.a. w Świdnicy. Oferta tego biura została jednak odrzucona z powodu braku dostarczenia dokumentów projektantów branżowych. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że wybrane ostatecznie za ok. 40
tys więcej niż oferta najniższa do wykonania projektu biuro załączyło do swojej oferty dokumenty projektantów branżowych, z którymi na codzień współpracuje właśnie to biuro, którego oferta miała najniższą ( a więc najbardziej korzystną dla Zamawiającego) cenę, a których to dokumentów biuro nie potrafiło dostarczyć na etapie tego samego przetargu. Jak to nazwać ? Bezinteresowność…? Jako ciekawostkę warto zaznaczyć, że za 40 tys można kupić profesjonalną kosiarkę do murawy naturalnej.
Podsumowując, Saltex Europa w sposób przemyślany ale z ogromnym zawodem odstąpiła od umowy. Dla naszej firmy biznes to sport, ale sport gdzie nie ma miejsca na nieuczciwe wspomaganie, nieobiektywnych sędziów czy agresywnych kibiców. Na szczęście można grać także w innych ligach.
Być może opisane powyżej praktyki to sposób ochrony rynku lokalnego przed firmami z zewnątrz ?
Zachęcam do zainteresowania się aspektami legalności zatrudnienia w firmach, o których powyżej piszę. W trakcie budowy stadionu zgłaszali się do nas byli pracownicy tych firm z chęcią podjęcia pracy i z informacjami, że znaczną część wynagrodzenia otrzymywali w tych firmach pod tzw. „stołem”.
Może warto zaopiekować się tymi ludźmi i wyeliminować niezgodne z prawem praktyki ?
Jednocześnie informuję, że niniejsze stanowisko Saltex Europa jest ostatnim w temacie stadionu l.a. w Świdnicy.
Grzegorz Zych
Prezes Zarządu
Saltex Europa Sp. z o.o.
Oświadczenie Redakcji Swidnica24.pl
Swidnica24.pl dziękuje prezesowi Zarządu Saltex Europa za docenienie niezależności i dociekliwości portalu. Nasz portal realizuje misję zgodnie z zasadami zawartymi w Konstytucji RP, przepisach ogólnych oraz w ustawie Prawo Prasowe. Misją jest informowanie Czytelników, mieszkańców Świdnicy i powiatu świdnickiego o wszystkich działaniach podejmowanych także dzięki podatkom, jakie płacą do miejskich i gminnych kas. Od lat obserwujemy i dokumentujemy, również w postaci nagrań filmowych oraz zdjęć, ważne inwestycje na wielu etapach ich realizacji. Zainteresowanie budową stadionu jest identyczne jak w przypadku wszystkich innych zadań realizowanych przy udziale pieniędzy podatników.
Dziękujemy również za docenienie szczegółowości zadawanych przez nas pytań oraz pozyskiwania informacji na temat innych inwestycji, prowadzonych przez wykonawcę. Podkreślamy ponownie, że taką samą uwagę poświęcamy wszystkim ważnym dla Świdnicy inwestycjom.
Jeżeli prezes Grzegorz Zych posiada dowody na niezgodne z prawem działania pracownika portalu, właściwym adresem do kierowania skarg są organy wymiaru sprawiedliwości. Redakcja nie będzie odpowiadała na insynuacje.
Redaktor Naczelna Agnieszka Szymkiewicz
Wydawca Marek Kowalski