Strona główna Polityka Garstecki donosi na prezydenta

Garstecki donosi na prezydenta [AKTUALIZACJA]

94

Kandydat na prezydenta Robert Garstecki złożył doniesienie do świdnickiej Prokuratury Rejonowej o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez komitet wyborczy Wspólnoty Samorządowej.  Jego zdaniem pełnomocnik finansowy w 2010 roku przyjmował składki wyborcze – haracze od dyrektorów jednostek miejskich, prezesów spółek miejskich i wysokich urzędników. Garstecki pyta, czy stał za tym prezydent Wojciech Murdzek.

 Garstecki baner

Swoje podejrzenia kandydat Prawa i Sprawiedliwości na fotel prezydenta Świdnicy oparł na dowodzie wpłaty 2,5 tysiąca złotych składki wyborczej. Na KP widnieje data 20.10. 2010 r. i podpis pełnomocnika finansowego Komitetu Wyborczego Wspólnoty Samorządowej Krzysztofa Czarneckiego (w wyborach 2014 pełnomocnika KW Wojciecha Murdzka-Wspólnota Samorządowa). Nazwisko wpłacającego zostało zamazane. – To wpłata, jakiej musiał dokonać jeden z wysokich urzędników miejskich zależnych od prezydenta Świdnicy – twierdzi Garstecki, nie zgadza się jednak na ujawnienie danych. –  Kodeks wyborczy zabrania przyjmowania wpłat gotówkowych, co reguluje Kodeks Wyborczy , m.in. w artykule 131 paragraf 5 – Środki finansowe mogą być wpłacane na rzecz komitetu wyborczego jedynie czekiem rozrachunkowym, przelewem lub kartą płatniczą.

Robert Garstecki podejrzewa na tym jednym przykładzie, że wszyscy zależni od prezydenta urzędnicy wysokiej rangi byli zmuszani do takich wpłat, które były poza wszelką kontrolą. – Jeśli te pieniądze nie trafiały na konto komitetu wyborczego Wspólnoty Samorządowej, powstaje pytanie, co się z nimi działo? – pyta i dodaje, że Kodeks Wyborczy stawia podstawowy warunek – finansowanie kampanii musi być jawne. Jego zdaniem podobne wpłaty tej jawności przeczą. – Jako obywatel miałem obowiązek zawiadomić prokuraturę, która najlepiej będzie mogła sprawdzić, czy doszło do złamania prawa czy nie – mówi kandydat PiS-u. Garstecki podejrzewa również, że składki wymuszano w zamian za utrzymanie stanowiska. Na zawiadomieniu prokuratury jednak nie poprzestaje i za pośrednictwem mediów apeluje. – Chcę, by pan prezydent Murdzek odpowiedział na pytania: Czy pełnomocnik finansowy i wyborczy w tych czynnościach działał na zlecenie prezydenta Murdzka? Czy inne osoby funkcyjne, zależne od prezydenta, musiały współfinansować kampanię prezydenta? Czy w okresie niewyborczym osoby funkcyjne musiały współfinansować działalność prezydenta i Wspólnoty Samorządowej? Czy – jeżeli zarzuty okażą się prawdą – prezydent przeprosi mieszkańców i zrezygnuje ze startu w wyborach.  Dokument, który stał się podstawą doniesienia, to tylko kopia. – Nie otrzymałem oryginału – przyznaje Garstecki. – Jeśli prezydent uważa, że to fałszerstwo, niech mnie pozwie w trybie wyborczym. To byłoby bardzo dobre rozwiązanie, pozwalające na szybką odpowiedź w tej sprawie.

Jak potwierdza prokurator rejonowy Marek Rusin, doniesienie wpłynęło do prokuratury, ale decyzja, czy śledztwo zostanie wszczęte, jeszcze nie zapadła.

Stanowisko Komitetu Wyborczego Wyborców Wojciecha Murdzka – Wspólnota Samorządowa w sprawie negatywnej kampanii wyborczej prowadzonej przeciwko Komitetowi.

Odnosząc się do treści wypowiedzi wygłoszonych przez Roberta Garsteckiego podczas tzw. debaty kandydatów w wyborach na prezydenta Świdnicy w telewizji (lokalnej, przyp. red.) oświadczam, że:

Przedstawiona przez Roberta Garsteckiego kopia dokumentu nie jest naszym zdaniem potwierdzeniem dokonania czynu zabronionego. Oceny prawnej tego dokumentu oraz okoliczności jego powstania dokona prokuratura, która prawdopodobnie zajmie się zgłoszeniem dokonanym przez Roberta Garsteckiego.

Sprawozdanie finansowe z kampanii wyborczej Wspólnoty Samorządowej zostało złożone w terminie i zaakceptowane przez Komisarza Wyborczego w Wałbrzychu.

Sformułowane przez Roberta Garsteckiego pomówienie o rzekomym mobbingu wobec szefów instytucji podległych miastu oraz wymuszaniu na nich finansowania kampanii wyborczej Wspólnoty Samorządowej jest całkowicie nieprawdziwe.

W szczególności zarzuty dotyczące mobbingu lub wymuszeń są absurdalne w odniesieniu do Edmunda Frączaka dyrektora OSiR, którego pokwitowanie przekazania pieniędzy zostało zaprezentowane publicznie przez Roberta Garsteckiego. Pan Edmund Frączak był w 2010 roku kandydatem Wspólnoty Samorządowej w wyborach do Rady Powiatu i uzyskał mandat radnego. W wyniku konfliktu kilka miesięcy temu zrezygnował z członkowstwa w naszym stowarzyszeniu.

Szefowie miejskich instytucji ani w przeszłości, ani obecnie nie wpłacają żadnych składek w zamian za piastowanie zajmowanych stanowisk.

Forma przeprowadzenia i przebieg tzw. debaty w telewizji (lokalnej, przyp red.)potwierdza słuszność decyzji prezydenta Wojciecha Murdzka o nieprzyjmowaniu zaproszeń do udziału w debatach, w których biorą udział między innymi kandydaci nie mający szans na zwycięstwo, lecz żywotnie zainteresowani zdobywaniem rozgłosu niegodnymi metodami.

 Wspólnota Samorządowa, a w największym stopniu jej kandydat na prezydenta miasta, jest obiektem bardzo brutalnego ataku ze strony innych ugrupowań biorących udział w wyborach. Szczególne dotyczy to wystąpień kandydatów Prawa i Sprawiedliwości oraz Komitetu Wyborczego Wyborców Alicji Synowskiej. W związku z powyższym zdecydowaliśmy o podjęciu zdecydowanych kroków prawnych. W pierwszej kolejności złożony zostanie pozew sądowy dotyczący wypowiedzi Roberta Garsteckiego.

 Ireneusz Pałac

Szef sztabu miejskiego kampanii wyborczej Wspólnoty Samorządowej.

/w stanowisku zachowano oryginalną pisownię/

 

Odpowiedź Edmunda Frączaka z wezwaniem do uzasadnienia na treść wypowiedzi szefa sztabu miejskiego kampanii wyborczej Wspólnoty Samorządowej Ireneusza Pałaca:

W artykule „Świdnica 24”- „Garstecki donosi na prezydenta” zostały podane informacje o finansowaniu i wpłatach komitetu wyborczego Wspólnoty Samorządowej w roku 2010. Z informacji tych wynika, że na dowodzie wpłaty widnieje data, podpis pełnomocnika finansowego, a nazwisko wpłacającego zostało zamazane.

Wypowiedź Ireneusza Pałaca, w zamieszczonym do artykułu Stanowisku, wymienia mnie z imienia i nazwiska . Zwracam się do autora tych wypowiedzi o uzasadnienie takiego postępowania.

W sprawie tej zastanawia fakt zamazanego nazwiska wpłacającego na dowodzie wpłaty, a podanie nazwiska na tym dokumencie przez Ireneusza Pałaca.

Nasuwa się pytanie: dlaczego zostało podane moje nazwisko, i komu na tym zależało? Czy p. Pałac posiada jakieś dowody potwierdzające taką wpłatę? Jeżeli takiej wpłaty nie było, to tym bardziej zastanawia fakt podania mojego nazwiska.

Treść przedmiotowego „Stanowiska” nadmienia także o mobbingu. Nawiązuje to do sprawy jaka będzie się toczyć w postępowaniu prawnym z wnioskiem ugodowym o odszkodowanie i przeprosiny za naruszenie dobrego imienia. Wspominam o tym w tym miejscu dlatego, że: nie robię z tego tajemnicy i postępuję otwarcie; czuję się pokrzywdzony i oczekuję właściwego zadośćuczynienia; 29.10.2014r.przedstawiłem na sesji Rady Powiatu oświadczenie w tej sprawie właśnie w tym czasie, ponieważ 10.10.2014 byłem jeszcze w sądzie w Warszawie.

Jeżeli będę chciał czy musiał- czy będzie to dyktowała konieczność-powiedzieć coś o wewnętrznych sprawach Wspólnoty Samorządowej, to wolałbym po zakończonych wyborach.

Wszystkim życzę, także sobie, spokojnej i pozytywnej kampanii wyborczej.

                                                                                                                                                                  Edmund Frączak, 31.10.2014

 Edmund Frączak                                                          Świdnica, dnia 29.10.2014r.

Radny Rady Pow. Świdnickiego

 O Ś W I A D C Z E N I E

 W czerwcu ubiegłego roku na sesji Rady Powiatu przedstawiłem swoje stanowisko dotyczące stawianych mi przez Prezydenta Świdnicy zarzutów. Uznawałem te zarzuty wówczas – za bezzasadne i niesprawdzone, a decyzje z nich wynikające za bezpodstawne i przedwczesne.

 Od tamtego czasu instytucje oceniające i orzekające wnikliwie sprawdziły  sprawę i zawarte w niej zarzuty :

 –    Sąd Pracy uznał karę nagany za bezzasadną i karę odrzucił

–     Regionalna Izba  Obrachunkowa odrzuciła wszystkie stawiane zarzuty

–    Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu odrzucił skargę Prezydenta Miasta

–   Główna Komisja Orzekająca przy Ministerstwie Finansów  dalsze wnioski      prezydenta kierowane za pośrednictwem Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych odrzuciła i sprawę umorzyła bez orzekania winy

–   Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie dn. 10.10.2014r. utrzymał w mocy orzeczenie Głównej Komisji Orzekającej.

  Wyroki i orzeczenia w toczącej się przeszło rok czasu sprawie nie spowodowały żadnych działań ze strony autorów nieprawdziwych zarzutów i pomówień pod moim adresem.

Podejmowane działania z decyzjami  – na podstawie tych zrzutów – prezentowane były publicznie i bardzo medialnie.

Doprowadziło to do poważnego naruszenia dobrego imienia, dóbr osobistych tak mojego jak i mojej rodziny. W wyniku tych działań ucierpiał wizerunek Świdnickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

W związku z powyższym miałem nadzieję i oczekiwałem na stosowne do wyników sprawy zachowania dementujące zarzuty, i przywracające dobre imię i wizerunek.

      Tak się jednak nie stało. Dlatego też podjąłem decyzję o prawnej drodze postępowania w stosunku do autorów powyższych działań. Chciałbym zaznaczyć, że nie wybrałem radykalnych – np. karnych – możliwości działania. Zdecydowałem o postępowaniu cywilnym z wezwaniem ugodowym, wnoszącym odszkodowanie z przeprosinami, które przywrócą dobre imię moje jako osobie prywatnej i publicznej, a także poprawią wizerunek Świdnickiemu Ośrodkowi Sportu i Rekreacji.

Biorąc pod uwagę wysokie wartości etyczne jakim hołduje Prezydent Świdnicy, a także jego częstą wolę porozumienia i dialogu,  liczę na zrozumienie i faktyczną realizację wniosku ugodowego.

 Radny  Rady  Pow. Świdnickiego

Edmund Frączak

 

Poprzedni artykułZmierzyli się z „bykami”
Następny artykułCzarna seria ŚKPR-u trwa