Wbrew protestom działkowców, Rada Miejska w Świdnicy znów przyjęła plan zagospodarowania przestrzennego dla rejonu ulicy Leśnej. Zdaniem uprawiających ogrody to dramat, bo działki przetnie droga, a w pobliżu będzie hipermarket. Zdaniem władz miasta – to szansa m.in. na budowę nowej stacji pogotowia.
Do zmian w planie przymierzano się od 2001 roku. W połowie 2011 roku plan został przyjęty, ale uchwałę ze względu na błędy formalne uchylił wojewoda. Przez cały czas przeciwko projektowi protestowali działkowcy, twierdząc, że miasto zmierza w kierunku przeznaczenia ich ogrodów do sprzedaży pod budownictwo. Kością niezgody stała się także droga, która działki przetnie na dwie części. – Działki nie są rezerwą na cele budowlane, mają swoich gospodarzy, były urządzane z wielkim wysiłkiem – mówił Józef Grabek w imieniu obecnych na sali kilkudziesięciu działkowców. Mieszkańcy poparcie znaleźli w radnych klubów SLD i PiS. Ostatecznie w głosowaniu imiennym uchwała została przyjęta (12 głosów za, 9 przeciw). – To szansa na nowe inwestycje, m.in. stację benzynową i sklep wielkopowierzchniowy, a także na to, by właściciele domów jednorodzinnych w tym rejonie mogli bez przeszkód wykonywać przebudowy – wylicza zastępca prezydenta Ireneusz Pałac. – Plan otwiera także drogę do budowy nowej stacji pogotowia ratunkowego przy szpitalu Latawiec.
Pałac zapewnia, że droga na pewno szybko nie powstanie, a miasto nie będzie chciało nikomu działek odbierać. – Nie wierzymy w zapewnienia i na pewno nie poddamy się – zapowiada Józef Grabek. Działkowcy zamierzają się odwoływać.