Prawo i Sprawiedliwość uzyskało najwyższe poparcie podczas niedzielnych wyborów do sejmików wojewódzkich. Na drugim miejscu znalazła się Koalicja Obywatelska – wynika z sondażu exit poll przeprowadzonego przez IPSOS dla TVP, TVN oraz Polsatu. Co te wyniki oznaczają dla mieszkańców Świdnicy oraz powiatu świdnickiego? Oto pierwsze komentarze kandydatów z naszego regionu.
Zgodnie z wynikami badania, Prawo i Sprawiedliwość uzyskało poparcie 33,7% ankietowanych, oddanie głosu na Koalicję Obywatelską zadeklarowało 31,9% badanych, na Trzecią Drogę 13,5%, na Konfederację 7,5%, na Lewicę 6,8%, na Bezpartyjnych Samorządowców 2,7%. O komentarz do tych wyników poprosiliśmy przedstawicieli trzech komitetów, które zaprosiły nas na swoje lokalne wieczory wyborcze w Świdnicy.
– To jest oczywiście wynik uśredniony dla kraju. Wiemy dobrze, że wschodnia część Polski jest bardziej związana z Prawem i Sprawiedliwością, inaczej jest na zachodzie. Mam nadzieję, że te wyniki będą diametralnie inne jeśli chodzi o Dolny Śląsk. Druga rzecz to frekwencja, bo będzie ona zdecydowanie inna, niż podczas ostatnich wyborów parlamentarnych. Na sondażowy wynik patrzę jednak z optymizmem: dobry wynik Trzeciej Drogi, dobry wynik Lewicy – to jest coś, co daje nadzieję, że koalicję uda się lokalnie poskładać – mówi Piotr Fedorowicz, lider Platformy Obywatelskiej w powiecie świdnickim i kandydat do Rady Powiatu Świdnickiego.
– Cieszymy się. To dobry, a nawet bardzo dobry wynik, biorąc pod uwagę sondaże sprzed dwóch tygodni albo jeszcze dalej – komentuje wynik w sondażu exit poll do sejmików Krzysztof Lewandowski, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Świdnicy. – Czy będzie to miało przełożenie na nasze wyniki świdnickie? Tego jeszcze nie wiemy. Gdyby miała się powtórzyć, to jestem pełen wiary, że coś nam się uda zrobić w mieście. Liczę na 7 mandatów i drugą turę w wyborach na prezydenta Świdnicy, biorąc choćby pod uwagę to, co stało się we Wrocławiu, gdzie Jacek Sutryk, który miał poparcie m.in. Lewicy, nie wygrał w pierwszej turze – wskazuje Lewandowski.
Znacznie ostrożniejsza jest ubiegająca się o najwyższy urząd w Świdnicy Sylwia Osojca-Kozłowska. – Myślę, że sondaż dotyczący sejmiku absolutnie nie ma przełożenia na rady miast czy powiatów. Nie mam żadnych przewidywań, co do wyniku w Świdnicy. Czekamy w spokoju na werdykt mieszkańców – podkreśla liderka komitetu Spoza Układu.
/mn, asz/
