W okolicach Masywu Ślęży zaobserwowano obecność wilka. Potwierdzają to zdjęcia z fotopułapek oraz obserwacje mieszkańców – informują przedstawiciele Urzędu Gminy Marcinowice. Doniesienia dotyczące obecności drapieżników w regionie potwierdzają właściciele jednego z lokalnych gospodarstw, informując o watasze zaobserwowanej w okolicach Kraskowa.
– W zeszłym tygodniu na jednym z pastwisk w obrębie Sulistrowiczek doszło do ataku drapieżnika na stado owiec. Z 17 sztuk owiec rasy Shropshire zginęło 13 sztuk, 1 została poraniona, 3 przeżyły bez obrażeń. Z oględzin wykonanych na miejscu zdarzenia przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska, Powiatowy Inspektorat Weterynarii, lekarzy weterynarii można stwierdzić, że wiele wskazuje na atak wilka. Sposób zaduszenia zwierząt, wyjedzenia wnętrzności, obrażeń, skala ataku oraz ślady znalezione na miejscu z bardzo dużym prawdopodobieństwem pozwalają powiedzieć, że mamy do czynienia z atakiem tego nowego w naszych lasach drapieżnika na stado owiec – przekazała za pośrednictwem mediów społecznościowych Marcela Hryniak-Bereżnicka, sołtys Sulistrowiczek.
Jak dodaje, z informacji Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska wynika, że nie jest to pierwsze takie wydarzenie w gminie Sobótka. – Zaatakowane było też wcześniej stado w Sobótce oraz stado kóz w Sulistrowiczkach. Fotopułapki leśnictwa umieszczone w Będkowicach oraz na Wzgórzach Oleszeńskich również potwierdzają obecność wilka w Masywie Ślęży – wskazuje sołtys.
Doniesienia dotyczące obecności drapieżników potwierdzają również właściciele gospodarstwa Kozłonoga z Klecina. – Wataha 12 wilków w okolicach Kraskowa widziana dzisiejszej nocy! Zabezpieczcie podwórka i zwierzęta w szczególności psy – to one najczęściej padają ofiarą na pierwszy ogień. Miejcie na oku stare konie i inne przebywające na zewnątrz zwierzęta gospodarskie. Miejcie ucho na to co dzieje się na zewnątrz. Niestety nie ma skutecznej 100% ochrony przed tym drapieżnikiem – przekazali gospodarze.
– Chcielibyśmy ostrzec innych hodowców zwierząt gospodarskich, również w naszych gminach sąsiednich, że do takich ataków drapieżnika może ponownie dojść w innych miejscach w następnych tygodniach. Bardzo ważnym jest zabezpieczenie swoich zwierząt, sprawdzenie pastwisk i ich ogrodzeń, zastosowanie odpowiednich zabezpieczeń (np. fladry, pastuchy, spędzanie zwierząt do budynków inwentarskich na noc, itp.). Wiemy, że w naszych ślężańskich wioskach jest bardzo wiele niewielkich hodowli, więc warto już teraz podjąć odpowiednie środki zabezpieczające zwierzęta przed takimi atakami – podkreśla Hryniak-Bereżnicka.
– Mieszkańców prosimy o to, by zwracali uwagę na otoczenie zwłaszcza w nocy i nad ranem. Jeśli usłyszycie niepokojące dźwięki, odgłosy zwierząt gospodarskich jak np. beczenie w nocy, tupot biegającego stada – zadzwońcie do właściciela i powiadomcie go. Być może dzięki temu uda się odpowiednio wcześniej przybyć na miejsce i przepłoszyć drapieżnika. To ważne by informować się nawzajem o takich wydarzeniach, by móc zabezpieczyć swoje zwierzęta – apeluje sołtys.
Co zrobić, gdy spotkasz wilka
– Wilki najczęściej są płochliwe i unikają kontaktu z ludźmi, nawet, jeśli zbliżają się do siedzib ludzkich, to jest to przejaw ich naturalnego instynktu, którym kierują się w poszukiwaniu jedzenia. Najczęściej, jeśli podchodzą w nocy w pobliża siedzib, to ludzie nawet o tym nie wiedzą. Jednak wilki, podobnie jak każde inne dzikie zwierzęta, mogą zachować się nieobliczalnie, jeśli są wystraszone, chore lub zranione, a szczególnie wówczas, gdy zostaną oswojone – dokarmiane i przyzwyczajane do pobytu blisko siedzib ludzkich – wskazuje Katarzyna Klimek z Nadleśnictwa Szczecinek w poradniku opublikowanym przez Lasy Państwowe.
Przypomina ona o kilku podstawowych zasadach:
- Nigdy nie dokarmiaj wilków, nawet jeśli zwierzęta wyglądają na wychudzone i wymagające pomocy. Powiadom o ich obecności właściwą Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska, pobliskie nadleśnictwo lub skontaktuj się ze Stowarzyszeniem dla Natury „Wilk”.
- Mieszkając w pobliżu lasu, przetrzymuj odpadki spożywcze w szczelnych pojemnikach z pokrywami. Resztki żywności pozostawione na kompoście poza ogrodzeniem posesji, w szczególności kawałki mięsa i wędlin, mogą zwabiać wilki. Zainstalowanie oświetlenia z czujnikami ruchu w pobliżu miejsc składowania odpadów kuchennych może odstraszać wilki od podchodzenia w ich pobliże.
- Jeśli jesteś turystą, spacerujesz po lesie, wędrujesz z plecakiem, biwakujesz w lesie, uprawiasz biegi terenowe lub inne rodzaje rekreacji aktywnej, jesteś zbieraczem grzybów lub jagód, nie pozostawiaj resztek żywności w koszach na parkingach leśnych, miejscach biwakowych, pod wiatami i w innych miejscach odpoczynku dla turystów, nawet jeśli wydaje się, że są one szczelne i regularnie opróżniane.
- Jeśli jesteś fotografem przyrodniczy lub myśliwym, nigdy nie dostarczaj mięsa na nęciska przy czatowniach lub ambonach. Nie ma znaczenia, czy są to szczątki martwych zwierząt dzikich lub hodowlanych, czy też produkty zawierające mięsne składniki, np. karma dla psów. Wilki, dzięki niezwykle czułemu węchowi, orientują się, że to człowiek dostarczył pokarm, i mogą zacząć postrzegać ludzi, jako dostarczycieli pożywienia.
- Jeśli pracujesz w lesie, jesteś np. pracownikiem zakładu usług leśnych, budowniczym dróg leśnych, instalatorem sieci energetycznych, nigdy nie pozostawiaj żywności w miejscu pracy. Pakuj wszystkie odpadki i zabieraj z sobą. Pozostawiona żywność może zwabiać drapieżniki w pobliże pracujących w lesie ludzi.
- Jeśli znajdziesz w lesie szczenię wilka, nigdy go nie dotykaj ani nie zabieraj ze sobą, nawet jeśli wygląda na chore i skrajnie wycieńczone. Jeśli masz możliwość, zrób mu kilka zdjęć i sprawdź swoją lokalizację np. na podstawie aplikacji mBDL, albo zapamiętaj numer najbliższego słupka oddziałowego i powiadom właściwą Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska, pobliskie nadleśnictwo lub skontaktuj się ze Stowarzyszeniem dla Natury „Wilk”.
- Jeśli dowiesz się, że ktoś przetrzymuje nielegalnie wilka w niewoli, dla dobra swojego i sąsiadów, natychmiast powiadom RDOŚ.
- Jeśli mieszkasz w obszarze zamieszkiwanym przez wilki, trzymaj w nocy swoje psy i koty w domu lub w dobrze zabezpieczonych kojcach.
- Nie pozostawiaj psiej lub kociej karmy na zewnątrz, w miejscach gdzie mogłaby być dostępna dla drapieżników. Może to zwabić wilki w pobliże domostwa. Wilki mogą się przyzwyczaić do stałego źródła pokarmu, a następnie zranić, a nawet zabić, broniącego swojego pożywienia psa lub kota.
- Jeśli spacerujesz w lesie z psem, prowadź go zawsze na smyczy. Jest to zgodne z obowiązującym w Polsce prawem, a także zapobiega oddalaniu się psa od właściciela. Zagubiony, biegający po lesie pies może szybko wpaść w tarapaty.
– Spotkania z wilkami są niezwykle rzadkie, ponieważ wilki odczuwają przed ludźmi naturalny strach. Są to inteligentne i ciekawe zwierzęta, zdarza się, że wilki mogą przyglądać się ciągnikom rolniczym czy samochodom. Mogą też podczas bezpośredniego spotkania przyglądać się nam dłuższą chwilę i nie uciekać od razu, robią tak wszystkie dzikie zwierzęta – zaznacza Klimek. Radzi przy tym, co zrobić spotkany w lesie wilk podchodzi zbyt blisko (na odległość poniżej 30 m) lub przygląda się zbyt długo, albo też gdy drapieżnik poszczekuje lub warczy.
Leśnicy radzą aby w takiej sytuacji podjąć następujące działania:
- Unieś ręce i machaj nimi w powietrzu. To rozprzestrzeni twój zapach, sprawi, że twoja sylwetka będzie lepiej widoczna.
- Pokrzykuj głośno ostrym tonem (lub zagwiżdż) w stronę wilka. To pozwoli mu zorientować się, że ma do czynienia z człowiekiem i że nie jest mile widziany.
- Jeśli zwierzę nie reaguje i zamiast oddalić się, podchodzi bliżej, rzucaj w niego będącymi w zasięgu ręki przedmiotami, najlepiej grudami ziemi.
- Wycofaj się spokojnie, możesz przyspieszyć, dopiero gdy masz pewność, że zwierzę jest daleko i nie interesuje się tobą.
- Jeśli masz taką możliwość, zrób zwierzęciu zdjęcie i zawiadom o zdarzeniu RDOŚ, właściwe nadleśnictwo lub Stowarzyszenie dla Natury „Wilk”.
Wilk jest w Polsce gatunkiem chronionym i za zabijcie lub skłusowanie wilka grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
/Sołectwo Sulistrowiczki, UG Marcinowice, Lasy Państwowe, opr. mn/