Około godziny 13.10 przechodnie zauważyli nieruchomo leżącego mężczyznę przy ścieżce spacerowej przy potoku Witoszówka. Okazało się, że nie żyje. Około 14.40 na miejsce dotarł prokurator.
Ciało znajdowało się na trasie spacerowej pomiędzy zalewem Witoszówka a Parkiem Centralnym w Świdnicy. Jak informuje czytelniczka Swidnica24.pl, na leżącego nikt nie zwracał uwagi. Według jej informacji policja kilkadziesiąt minut nie przyjeżdżała od chwili zgłoszenia. O wyjaśnienia zwróciliśmy się do rzecznika świdnickiej policji.
Jak poinformował prokurator rejonowy Marek Rusin, natychmiast po informacji uzyskanej od policji na miejsce pojechał prokurator. – Zwłoki znajdowały się w miejscu publicznym, z tego względu zostanie wszczęte postępowanie – wyjaśnia. Nie wiadomo w tej chwili, jaka mogła być przyczyna zgonu ani kim jest zmarły.
/red./