Zakończono prace związane z remontem przejścia pieszego łączącego ulicę Garbarską z przebudowywaną aleją Niepodległości. Było to jedno z zadań realizowanych przy okazji drogowej inwestycji.
W maju 2022 roku spółce Polskie Surowce Skalne, ówczesnemu wykonawcy przebudowy al. Niepodległości, powierzono realizację dodatkowych prac związanych z remontem przejścia pieszego prowadzącego od ulicy Garbarskiej do zielonego skweru przy alei. Zakładano, że roboty potrwają cztery miesiące i pochłoną 227 tys. złotych.
Realizacja tych prac stanęła pod znakiem zapytania w lipcu ubiegłego roku, kiedy to spółka Polskie Surowce Skalne wystąpiła do miasta o zwiększenie wartości kontraktu na przebudowę alei Niepodległości, tłumacząc to m.in. rosnącymi cenami materiałów budowlanych. W połowie września firma została wyrzucona z placu budowy. – Wielokrotne monity inspektora nadzoru i pracowników urzędu wskazywały na opóźnienia w stosunku do harmonogramu uzgodnionego przez strony. Wezwania do intensyfikacji prac nie dawały oczekiwanych skutków. Fiaskiem zakończyły się także negocjacje z udziałem mediatora sądowego. Zdecydowaliśmy się więc na wypowiedzenie tej umowy – tłumaczył wówczas wiceprezydent Świdnicy, Krystian Werecki. Kilka miesięcy później na rozkopanym odcinku alei Niepodległości pojawili się pracownicy oraz maszyny nowej firmy, która zajęła się dokończeniem drogowej inwestycji.
W listopadzie wyłoniono również nowego wykonawcę, któremu powierzono dokończenie remontu pieszego przejścia za kwotę 159 tys. złotych. Na efekty prac zrealizowanych przez spółkę TINARG z Mściwojowa niedawno zwrócił uwagę świdnicki radny Wiesław Żurek. – Tak wygląda dzisiaj, niegdyś doszczętnie zrujnowane i wyłączone z użytku, przejście dla pieszych łączące ul. Garbarską z al. Niepodległości. Jest ono jednym z wielu elementów dużej, bardzo trudnej i kosztownej, ale niezbędnej inwestycji drogowej w naszym mieście. Chodzi oczywiście o przebudowę al. Niepodległości. Miejmy nadzieję, że po wielu perturbacjach związanych z realizacją tej inwestycji, nowy wykonawca doprowadzi ją wreszcie do szczęśliwego końca w tym roku, do późnej jesieni. Jeśli pozostałe fragmenty tej drogi wykonane zostaną tak solidnie i prezentować się będą tak, jak wspomniane przejście, to efekt końcowy całej inwestycji będzie z pewnością imponujący – przekazał Żurek za pośrednictwem mediów społecznościowych.
/mn/
fot. Dariusz Nowaczyński