Od kilku lat mieszkańcy szukają sposobu na pozbycie się koszmarnego zapachu wydobywającego się z zakładu przy ulicy Bystrzyckiej w Świdnicy. Zdaniem sąsiadów przedsiębiorstwa, mimo wielu podejmowanych działań i kontroli, sytuacja nie uległa zmianie. Firma Adler Polska przy współpracy ze stowarzyszeniem Eko-Biegły zachęca teraz mieszkańców Świdnicy do udziału w badaniu jakości powietrza w ich okolicy przy pomocy specjalnej aplikacji.
Mieszkańcy kilkunastu ulic w Świdnicy – od Strzelińskiej, przez Wiśniową po Sudecką, a także Kraszowicką – już od kilku lat skarżą się na koszmarny zapach odczuwalny w rejonie ulicy Bystrzyckiej. Jako głównego winowajcę okoliczni mieszkańcy wskazują zakład firmy Adler. Według danych z 2019 roku, mieszczący się przy ulicy Bystrzyckiej zakład rocznie produkuje 9 tysięcy ton włóknin termoizolacyjnych i dźwiękochłonnych, detali samochodowych izolacyjnych, detali samochodowych przestrzennych kształtowanych na gorąco, szarpanki włókienniczej i wyrobów izolacyjnych. Podczas procesu produkcji uwalnia się wiele składników żywic, które mają bardzo ostry, duszący zapach. Właśnie na ten chemiczny odór skarżą się świdniczanie.
W sprawę od trzech lat zaangażowane są starostwo powiatowe, Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, prezydent Świdnicy, a także pochodzący z powiatu świdnickiego wiceminister klimatu Ireneusz Zyska. Zdaniem mieszkańców, mimo wielu działań i kontroli, sytuacja nie uległa jednak zmianie. W tej sytuacji, wobec bezskutecznych prób nawiązania dialogu z przedstawicielami firmy, do prokuratury złożone zostało zawiadomienie dotyczące odorów wydobywających się z zakładu. Prokuratura Rejonowa w Świdnicy wszczęła w tej sprawie śledztwo, a w październiku 2021 roku na podstawie zebranego materiału dowodowego śledczy przedstawili dyrektorowi zakładu Andrzejowi K. zarzut „sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób, w postaci rozprzestrzeniania się substancji trujących i duszących”.
W ubiegłym roku sąsiedzi zakładu wystąpili do władz miasta z wnioskiem, w którym domagali się wprowadzenia zakazu prowadzenia działalności gospodarczej, której oddziaływanie na środowisko wykracza poza teren zakładów, a także zmiany przeznaczenia terenów w rejonie ulicy Bystrzyckiej, wykluczające możliwość prowadzenia działalności przemysłowej na tym obszarze. – Obecna działalność fabryk zlokalizowanych między zabudowaniami mieszkalnymi stoi w sprzeczności z interesami mieszkańców i miasta Świdnicy. Trwający od lat, dobrze udokumentowany konflikt z właścicielami fabryk, mimo wielu próśb i dobrej woli mieszkańców, nie daje nadziei na poprawę warunków życia – wskazywali autorzy wniosku, pod którym podpisały się 434 osoby.
W związku z powtarzającymi się skargami dotyczącymi uciążliwości w rejonie ulicy Bystrzyckiej, przed rokiem Urząd Miejski przeprowadził badania dotyczącego identyfikacji źródeł odorów w tym rejonie miasta. Z prośbą o wypełnienie specjalnych ankiet zwrócono się do mieszkańców dzielnicy Kraszowice, Osiedla na Wzgórzu oraz Zarzecza. Teraz do udziału w badaniu jakości powietrza przy pomocy specjalnej aplikacji mieszkańców zachęca firma Adler Polska przy współpracy ze stowarzyszeniem Eko-Biegły. – Spółce zależy na wyjaśnieniu wszelkich czynników pochodzenia nieprzyjemnych zapachów, dlatego zaangażowanie mieszkańców może odegrać istotną rolę w prowadzonych badaniach – zaznaczają przedstawiciele Adler Polska.
– Stowarzyszenie Eko-Biegły będzie prowadzić badania uciążliwości zapachowych w oparciu o przeprowadzone na miejscu badania, ale również mając na uwadze spostrzeżenia mieszkańców dotyczące tego problemu. Swoje uwagi można zgłaszać za pośrednictwem specjalnie przygotowanej aplikacji „Odor field control”. Ma ona na celu monitorowanie uciążliwości zapachowych i rejestrację tych epizodów w formie online przez zarejestrowanych użytkowników. Zebrane w ten sposób dane pozwolą na stworzenie mapy zasięgu uciążliwości zapachowych w całej strefie i pozwolą w łatwy sposób zobrazować jej zasięg oraz źródła pochodzenia. Zebrane informacje pomogą stowarzyszeniu Eko-Biegły w skoncentrowaniu się na mapie zgłoszeń uciążliwości zapachowej faktycznie występującej w danym miejscu. Wyniki badań zostaną przekazane do wszelkich instytucji kontrolnych oraz do mieszkańców – informuje Magdalena Dzwonkowska, rzecznik Urzędu Miejskiego w Świdnicy.
/UM Świdnica, mn/
