Brytyjskie, tureckie, rumuńskie, a nawet indonezyjskie i tajwańskie media opisały na swoich łamach incydent z udziałem Macieja W., prokuratora Prokuratury Rejonowej w Świdnicy. W miniony czwartek pijany i kompletnie nagi 38-latek spacerował po świdnickim Osiedlu Zarzecze, a także zawitał do jednego ze sklepów.
Przypomnijmy, 9 września nagi mężczyzna spacerował m.in. w rejonie ulic Rolniczej, Kilińskiego i Kopernika, a także odwiedził jeden z osiedlowych sklepów, zwracając swoją osobą uwagę mieszkańców Świdnicy. O sytuacji powiadomiona została Komenda Powiatowa Policji w Świdnicy. Na miejsce skierowany został patrol policji, który zatrzymał nietrzeźwego mężczyznę. – 38-letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu świdnickiego, został przekazany rodzinie – mówiła Magdalena Ząbek ze świdnickiej policji. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy potwierdził z kolei, że „nieobyczajnego wybryku” dopuścił się prokurator „pełniący służbę w jednej z jednostek okręgu świdnickiego”, który w chwili zdarzenia przebywał na urlopie.
Sprawą zajęła się Prokuratura Krajowa. – Prokurator Prokuratury Rejonowej w Świdnicy, którego dotyczą doniesienia medialne, został niezwłocznie zawieszony w czynnościach służbowych, a rzecznik dyscyplinarny wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie uchybienia przez niego godności urzędu – wyjaśniał 10 września Łukasz Łapczyński, rzecznik prasowy PK. Jak dodał, zgodnie z przepisami ustawy Prawo o prokuraturze „karą dyscyplinarną dla prokuratora może być upomnienie, nagana, obniżenie wynagrodzenia zasadniczego, kara pieniężna, usunięcie z zajmowanej funkcji, przeniesienie na inne miejsce służbowe lub wydalenie ze służby prokuratorskiej”. – Prokurator, którego dotyczą ostatnie publikacje medialne pracę w prokuraturze rozpoczął w 2011 r., kiedy Prokuratorem Generalnym był Andrzej Seremet. Wówczas został mianowany na stanowisko asesora Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu. Wcześniej w latach 2007-2010 odbywał aplikację prokuratorską w Prokuraturze Rejonowej w Świdnicy. Na stanowisko prokuratora Prokuratury Rejonowej w Świdnicy został powołany w 2016 r. w trybie procedury określonej w ustawie Prawo o prokuraturze. Przełożeni nie zgłaszali dotąd uwag do merytorycznych aspektów jego pracy – informował Łapczyński.
Historię nagiego prokuratora opisały nie tylko media ogólnopolskie, ale również zagraniczne. O sprawie wspomniał m.in. brytyjski Daily Mail, rumuński program informacyjny Observator stacji Antena 1, turecka Bölge Gündem, dziennik Liberty Times, jedna z głównych gazet codziennych na Tajwanie, a nawet portale indonezyjskie, które stwierdziły, że zachowanie prokuratora „wprawiło Polaków w szok”.
/mn/