Z modlitwą o miłosierdzie Boże dla świata i ustanie pandemii, za Kościół, Polskę oraz diecezję – 370 pątników uczestniczących w 18. Pieszej Pielgrzymce Diecezji Świdnickiej dotarło w niedzielę na Jasną Górę. – Dzisiaj chcemy z głębi serca Panu Bogu za to doświadczenie podziękować. Pragnę podziękować także Wam, Siostry i Bracia, za to, że ponieśliście na Jasną Górę także i nasze sprawy: sprawy Kościoła świdnickiego oraz jego biskupa; sprawy Ojca Świętego, Kościoła i całej naszej Ojczyzny – mówił bp Marek Mendyk.
Pielgrzymka świdnicka w tym roku miała zmienioną trasę i została skrócona. Podążała nie 10 a 8 dni. Odbywała się w formie tradycyjnej, a więc z noclegami w drodze. – W związku z koronawirusem nocowaliśmy na polach namiotowych, tym razem nie korzystaliśmy z gościny w domach, zachowując zalecenia sanitarne całe zaplecze logistyczne mieliśmy w bazie pielgrzymkowej, wędrowaliśmy z wielkim przekonaniem, że poprzez pielgrzymkę, nasz trud, możemy także wyprosić miłosierdzie Boże dla świata i ustanie pandemii – mówi ks. Krzysztof Iwaniszyn, główny przewodnik. Jak podkreślił, chociaż na pielgrzymce uczestniczyło mniej osób, to jednak cieszył się, że „mimo pandemii mogliśmy wyruszyć i tylu pątników odbyło te rekolekcje, prosząc byśmy mogli żyć w wolności i bez lęku”.
Hasłem tegorocznej diecezjalnej pielgrzymki były słowa „Spe Salvi”. To tytuł drugiej encykliki papieża Benedykta XVI poświęconej nadziei w życiu chrześcijanina. – Wędrówka była przypomnieniem fundamentalnej prawdy, że naszą nadzieją jest Chrystus a dla Niego nie ma nic niemożliwego, a chrześcijan to człowiek nadziei, to ten, który mimo wszelkich trudności zawsze patrzy z optymizmem – wskazuje Izabela Tyras z biura prasowego Jasnej Góry.
Wiernych tradycyjnie witał na Jasnej Górze biskup diecezji świdnickiej. Bp Marek Mendyk zauważył, że piesza pielgrzymka to okazja, by podczas rekolekcji w drodze poznać i odkryć samego siebie, odkryć nasze relacje z Bogiem i ludźmi a także swoje miejsce we wspólnocie Kościoła. Zapytany o przesłanie do pielgrzymów bp Mendyk mówił: „idź odważnie do świata, podejmuj drogę, nie lękaj się swojego powołania, idź do świata, bo ten świat ciebie potrzebuje, potrzebuje apostołów, którzy będą przyprowadzać innych do Jezusa”.
– Radość jest ogromna jak dochodzi się do Matki Bożej, mimo trudności, bo nie było łatwo, ale jak się tu przychodzi to, to co się czuje w sercu, to co Ona daje, mogło śniegiem rzucać, dajcie mi dzień odpoczynku i idę jeszcze raz – mówiła uczestnicząca w tegorocznej pielgrzymce Magdalena, która wyruszyła w drogę ósmy raz.
/Biuro Prasowe Jasnej Góry, Diecezja Świdnicka, opr. mn/