– Był to rok najtrudniejszy z tych, w których dane mi było pełnić funkcję prezydenta miasta – przyznała w piątek prezydent Beata Moskal-Słaniewska, prezentując raport o stanie miasta. Rada Miejska w Świdnicy – przy sprzeciwie radnych Wspólnoty Samorządowej oraz Prawa i Sprawiedliwości – udzieliła prezydent wotum zaufania oraz absolutorium za wykonanie budżetu miasta za 2020 rok. – Jeśli usłyszymy z ust pani prezydent Beaty Moskal-Słaniewskiej, że podziela nasz pogląd i przyznaje, że bez rządu PiS tak dobry budżet w 2020 nie byłby możliwy, otrzyma nasz głos – mówił radny Krzysztof Lewandowski z PiS.
Ubiegłoroczny budżet miasta zamknął się nadwyżką w wysokości ponad 10 mln 553 tys. złotych, przy planowanym deficycie w kwocie niemal 6 mln 888 tys. złotych. W 2020 roku dochody miasta wyniosły blisko 292 mln 713 tys. zł, natomiast wydatki budżetowe sięgnęły przeszło 282 mln 159 tys. złotych. – W roku budżetowym zaciągnięto kredyt długoterminowy w kwocie 8 mln 107 tys. zł (58,30% planu) oraz dokonano spłaty rat zaciągniętych kredytów, pożyczek i wykupu obligacji komunalnych w kwocie 8 mln 107 tys. zł (100% planu) – wyliczyła Ewelina Kruk-Florkowska, przewodnicząca składu orzekającego Regionalnej Izby Obrachunkowej we Wrocławiu, w wydanej przez RIO opinii dotyczącej przedłożonego sprawozdania z wykonania budżetu Świdnicy za 2020 rok.
Zadłużenie Świdnicy na koniec roku 2020 wyniosło ponad 117 mln 902 tys. zł, na które składały się kredyty, pożyczki oraz obligacje komunalne w kwocie blisko 115 mln 992 tys. zł. Na obsługę długu wydatkowano kwotę blisko 10 mln 322 tys. zł. – Relacja spłat zobowiązań finansowych i kosztów ich obsługi do wykonanych dochodów ogółem, o której mowa w art. 243 ustawy o finansach publicznych nie przekroczyła indywidualnego wskaźnika zdolności spłaty zadłużenia jednostki – zaznaczyła Kruk-Florkowska.
W sprawie przedłożonego przez prezydent Świdnicy sprawozdania z wykonania budżetu RIO wydało opinię pozytywną. Pozytywnie wypowiedzieli się także radni z komisji rewizyjnej (4 z nich było „za”, 1 był „przeciw”, a 2 radnych wstrzymało się od głosu). Podczas głosowania nad udzieleniem prezydent Świdnicy absolutorium, swoje poparcie wyraziło (Bokszczanin, Dzięcielski, Fasuga, Gadzińska, Grudziński, Kempa, Kuc, Morańska, Paluszek, Rumiancew-Wróblewska, Wach, Wiercińska, Wołosz, Żurek), 7 było przeciw (Cygan, Jaśkowiak, Lewandowski, Makowski, Nowaczyńska, Ora, Podgórski). Z kolei za udzieleniem prezydent Świdnicy wotum zaufania głosowało 14 radnych, a 7 było przeciw.
W dyskusji nad raportem o stanie Świdnicy za 2020 rok nie wziął udziału ani jeden mieszkaniec Świdnicy. By móc w niej uczestniczyć, osoby chętne musiały zebrać 50 podpisów poparcia.
- Sprawozdanie z wykonania budżetu miasta Świdnicy za 2020 rok,
- Uchwała składu orzekającego Regionalnej Izby Obrachunkowej we Wrocławiu w sprawie przedłożonego sprawozdania rocznego z wykonania budżetu miasta Świdnicy za 2020 rok.
– Był to rok najtrudniejszy z tych, w których dane mi było pełnić funkcję prezydenta miasta. Złożyły się na to dwie rzeczy. Pierwsza to epidemia, to wirus, z którym nie wiedzieliśmy jak sobie radzić, który zaburzył normalne funkcjonowanie nie tylko miasta. Zaburzył nasze życie – wprowadził lęki, wprowadził obawy, niepewność. Wirus, który doprowadził do niewydolności służby zdrowia, a to spowodowało, że chyba tak jak nigdy wcześniej, żegnaliśmy bardzo dużo naszych krewnych, przyjaciół. Pod znakiem epidemii upływał rok 2020. Kiedy w marcu wiedzieliśmy już o tym, że jest to wirus, który ma wyjątkową zachorowalność, który może być śmiertelnie niebezpieczny, jako samorządowcy zostaliśmy pozostawieni sami sobie. Nie było żadnych procedur, nie było wskazówek jak mamy się zachowywać, jak mamy zabezpieczać nasze instytucje publiczne. W bardzo krótkim czasie musieliśmy przeorganizować pracę naszych szkół, przedszkoli, żłobków. Musieliśmy zabezpieczyć pracowników instytucji publicznych, takich jak Ośrodek Pomocy Społecznej, Straż Miejska. Musieliśmy się bardzo szybko zastanowić się, co zrobić z naszymi instytucjami kultury, jak pracować ma Urząd Miejski, żeby wszyscy czuli się względnie bezpiecznie. Ten pierwszy okres – marzec, kwiecień, maj – to były bardzo trudne miesiące – mówiła prezydent Świdnicy, Beata Moskal-Słaniewska.
– Druga przyczyna dotyczyła naszych finansów, naszych dochodów, które zostały umniejszone przez decyzje rządu jakie zapadły w roku poprzednim. Po raz pierwszy od roku 2015 zanotowaliśmy zmniejszone wpływy z podatku PIT, czyli tego podatku, który jest dla nas tak istotny przy wydatkach bieżących, przy utrzymaniu miasta. Od roku 2015 dobra koniunktura i wzrost płac powodowały, że wpływy z PIT rosły o kilka milionów roczne. W roku 2019 zanotowaliśmy wpływ na poziomie 69 mln 740 tys. zł. Patrząc właśnie na koniunkturę, patrząc na rozwój gospodarki, szacowaliśmy, że te dochody w roku 2020 mogą osiągnąć wartość siedemdziesięciu kilku milionów, co pozwoliłoby na płynny rozwój miasta. Tymczasem wpływy z tego tytułu wyniosły 66 mln 870 tys. zł. Te trzy miliony to drastyczny spadek. Biorąc jeszcze pod uwagę fakt, iż samorządy w Polsce obarczane są coraz większą ilością zadań, coraz większą ilością obowiązków, które nie są w żaden sposób rekompensowane, powoduje to, że musimy dokonywać bardzo trudnych, bardzo niechcianych oszczędności. Te obowiązki to m.in. większy niż do tej pory udział dochodów gminy w wydatkach na edukację. Kiedy zostałam prezydentem udział gminy w wydatkach oświatowych wynosił około 43%, w roku 2020 osiągnął poziom 50% – wyliczała Moskal-Słaniewska.
– Ta polityka doprowadziła do tego, że musieliśmy bardzo drastycznie ograniczyć działalność jednostek kultury, działalność Ośrodka Sportu i Rekreacji, ograniczyć wiele działalności, do których jako świdniczanie byliśmy przyzwyczajeni. Czynnikiem, który spowodował, że wiele rzeczy nie odbyło się w roku ubiegłym była oczywiście pandemia, która spowodowała, iż wiele z ulubionych imprez świdniczan po prostu się nie odbyło – dodała prezydent.
Michał Nadolski
[email protected]
Stanowisko Klubu Radnych Wspólnota Samorządowa ws. głosowania nad absolutorium i wotum zaufania dla Prezydent Miasta Świdnica Beaty Moskal Słaniewskiej
Nie był to łatwy rok, ze względu na pandemię. Należało dostosować wymogi do panującej rzeczywistości w wymiarze pracy urzędników. Dlatego na wstępie chcielibyśmy docenić ich elastyczność i zaangażowanie w tym trudnym okresie.
Był to też trudny rok z perspektywy zarządczej. Niepewność sytuacji oraz liczne zmiany w planie dochodów i wydatków np. 9 uchwałami Rady Miejskiej i 19 zarządzeniami Prezydenta Miasta są tego przykładem.
Ostatecznie plan budżetu Gminy Miejskiej Świdnica na 31.12.2020 wyniósł:
Po stronie dochodów 291.191.928,71 zł
Po stronie wydatków 298.079.849,06 zł
Po stronie przychodów 14.995.280,16 zł
Po stronie rozchodów 8.107.359,81 zł
Odnosząc się do poszczególnych aktywności i inwestycji, jako radni klubu uważamy, że:
– remont al. Niepodległości i ulicy Wrocławskiej – to ważny krok w kierunku rozwoju miasta i popieramy te działania. Był to element programu, z którym szliśmy do wyborów, dlatego cieszymy się z realizacji tej inwestycji.
– dobrym kierunkiem jest poprawa estetyki naszego miasta. Pochwalamy działania związane z remontami kamienic. Ważne, że w końcu, po 6 latach rządów, zmieni się szpetne przejście przy rynku. To zatrważające że organizując kongres turystyki od tylu lat, nie potrafiono zadbać o tę sprawę. Nadal jednak czekamy na działania zmierzające do uporządkowania sprawy zaułka świętokrzyskiego. Nie dostrzegamy w innych ośrodkach miejskich i regionach, aby w centrum miasta, przy samym rynku, taka dziura mogła straszyć mieszkańców i przyjezdnych.
– dobrym krokiem są remonty poprawiające komfort życia mieszkańców. Wśród nich dostrzegamy pozytywne zmiany zachodzące w parkach.
Kierunki aktywności:
– pandemia spowolniła rozwój turystyki, ale to dobry czas na przemyślenie działań w zakresie promocji. Czy jako miasto jesteśmy w stanie skutecznie przyciągać turystów? Zadajemy też pytanie w jakim stopniu kongres turystyki się do tego przyczynia.
– kolejnym elementem wymagającym przemyślenia są kwestie ożywienia gospodarczego w naszym mieście. Należy przemyśleć także, w jakim stopniu wymienione powyżej inwestycje przyczyniają się do poprawy życia gospodarczego, a także do zwiększonej ilości mieszkańców, którzy chętnie osiedlaliby się w Świdnicy.
– apelujemy także o podjęcie działań zmierzających do planowania rozwoju miasta w perspektywie budowy drogi ekspresowej S5. Będzie to przełomowa inwestycja dla całego regionu, w tym Świdnicy. Dlatego należy gruntownie przemyśleć i wypracować koncepcję w tym zakresie. Apelujemy też o współpracę z parlamentarzystami i samorządowcami z regionu, aby wspólnie ponad podziałami pracować na rzecz tej kluczowej inwestycji.
Błędy:
Dostrzegamy niestety też inwestycje i działania Prezydenta Miasta, których wizja naszym zdaniem mogłaby być zdecydowanie odmienna, z większą troską o kondycję finansową naszego miasta oraz komfort życia mieszkańców.
Najistotniejszą inwestycją w tym zakresie jest budowa basenu odkrytego. Doceniamy, że po wielu nieudolnych próbach podjęto działania zmierzające do remontu obiektu. Należy pamiętać jednak, że w trakcie tego czasu miasto straciło bardzo wiele pieniędzy na liczne projekty i prace, których efektów nie było widać. Pojawiło się przy tej okazji wiele niejasności. Co więcej basen jeszcze przed przystąpienie do prac remontowych został zamknięty ze względu niespełnianie wymogów, co należy upatrywać jako nieskuteczne dotychczas realizowanie tego zadania. Obligujemy Prezydent Miasta do skrupulatnej kontroli inwestycji i liczymy, że projekt zostanie wykonany w planowanym czasie.
W tym miejscu należy jednak zadać pytanie czy obiekt będzie spełniał swoją funkcjonalność – mamy nadzieję, że tak, ale kwota zabezpieczona na ten cel jest bardzo duża – 35 milionów złotych, wydane aby obiekt mógł funkcjonować w miesiącach wakacyjnych? Ta inwestycja nigdy się nie zwróci. Co więcej, niestety co roku będziemy dokładać do funkcjonowania obiektu W poprzedniej kadencji były pomysły remontu basenu odkrytego, ale za 23 miliony złotych.
Uważamy, że te środki można było lepiej wykorzystać, np. zainwestować w nowy basen. W Żarowie basen kryty kosztował 9 milionów z czego 2, 5 zostało pozyskane (dotacja z samorządu województwa dolnośląskiego), w Witoszowie – koszt niecałe 17 milionów złotych (z dotacji pozyskane ponad 6 milionów). A w Świdnicy??? – 35 milionów złotych zabezpieczonych środków. Co więcej z niepokojem przypuszczamy, że środki na basen odkryty będą jeszcze większe. Nie słyszymy też o dotacjach zewnętrznych na ten cel, dlatego krytycznie oceniamy zaproponowane rozwiązania, szczególnie w kontekście finansowym. Co do konieczności poprawy nie mamy wątpliwości, że jest potrzebna.
Kolejny ważny temat to zadłużenie miasta, które za sprawą poprzedniej kadencji odbija się mocno dzisiaj na mieszkańcach i realizowanych inwestycjach. Ostrzegaliśmy, że nie można w taki sposób traktować budżetu miasta. Przypomnijmy, że w trakcie pierwszej kadencji miasto zostało zadłużone o blisko 60 milion złotych długu na inwestycje, które w wielu przypadkach nie miały charakteru strategicznego dla miasta.
Przyszła pandemia, co nas wszystkich zaskoczyło, ale nie może być to wymówka przed trzeźwym spojrzeniem na gospodarowanie finansami miasta. Co więcej odbija się to dziś na mieszkańcach poprzez podnoszenie wielu opłat i podatków. Krytycznie podchodzimy do takiej polityki, która obniża poczucie zaufania do Prezydenta wśród mieszkańców. Próbuję się to we wszelaki sposób tłumaczyć praktycznie zawsze porównując się do okolicznych gmin, czy przerzucając odpowiedzialnością na działania rządu W naszej ocenie jest to błędne tłumaczenie, a jedynym uzasadnieniem takiego stanu zadłużenia jest krótkowzroczna perspektywa obecnie rządzących naszych miastem.
Co więcej, z kasy ŚPWiK wyciąga się kwotę 6 milionów złotych do budżetu, na ratowanie finansów Miasta. W tym czasie na osiedlu młodych pojawiają się awarie (brak wody), a to właśnie te pieniądze powinny być wykorzystywane na działania naprawcze i poprawę sytuacji, aby w przyszłości nie doprowadzać do takich sytuacji, jak brak wody w jakiejkolwiek części miasta.
Kolejnym istotnym zagadnieniem jest wykorzystywanie stanowiska prezydenta do budowania swojej pozycji politycznej poza Świdnicą. Krytycznie oceniamy te działania. Należy przypomnieć, że przy wyborach prezydenckich Świdnica została wmieszana w ogólnopolską politykę poprzez poparcie kandydata na prezydenta Polski – Roberta Biedronia, którego wynik świadczył o marginalnej aprobacie wizji. Jak należy zatem tłumaczyć to w kontekście hasła wyborczego z którym Pani Beata Moskal Słaniewska szła do wyborów? Przypomnę, że hasło to brzmiało „Świdniczanie ponad polityką”. Uważamy zatem, że jest to działanie całkowicie sprzeczne z proponowanym programem, a w rezultacie wprowadzeniem mieszkańców w błąd.
Jest to też dobry moment, aby zadać otwarte pytanie Pani Prezydent Beacie Moskal Słaniewskiej, czy turystyka prezydencka służy budowaniu wizerunku miastu Świdnica? Czy jest to wyłączenie autoprezentacja własnej osoby? Potrzebujemy Gospodarza Miasta, który będzie dbał przede wszystkim o interes miasta. W związku z tym kierujemy otwarte pytanie, czy ta Pani aktywność związana jest z ambicją startu w najbliższych wyborach parlamentarnych?
Zawłaszczenie rynku medialnego poprzez wykorzystanie miejskich środków oraz pracowników biblioteki dla celów propagandowych to kolejna kwestia, którą oceniamy krytycznie. Zredukowanie wydawanej gazety winno być jednym z pierwszych elementów szukania oszczędności budżetowych miasta, a nie kieszeń podatnika.
Jako środowisko miejskie nie popieramy sposobu funkcjonowania i prezentowania rzeczywistości przez media publiczne na scenie krajowej. Jednak z ubolewaniem dostrzegamy niestety analogię w funkcjonowaniu miejskiej gazetki i portalu. To lokalne medium służy jako instrument do propagowania jedynej słusznej narracji, gdzie ukazane jest pasmo nieustających sukcesów, a każde potknięcie lub błędna decyzja jest przemilczana lub interpretowana w wygodny dla rządzących sposób. Z ubolewaniem obserwujemy funkcjonowanie mediów publicznych w naszym państwie, ale niestety metody te przeniesione zostały także do Świdnicy i niczym nie różnią od sposobu uprawiania polityki ogólnokrajowej, co w naszej ocenie jest smutnym obrazem rzeczywistości i mało optymistyczną perspektywą zmian w tym zakresie.
Podsumowując, mamy świadomość trudności oraz niepewności w podejmowaniu inicjatyw ze względu na pandemię w ostatnim roku. Doceniamy niektóre z działań, które realizowane są w Świdnicy. Widzimy natomiast skutki błędnie prowadzonej polityki w przeszłości, która skutkuje desperacką próbą szukania oszczędności obecnie i podnoszeniem podatków i opłat, gdzie tylko to możliwe. Apelujemy o podjęcie działań mających na celu wypracowanie koncepcji dla miasta na następne lata. Próba budowania pozycji miasta na turystyce nie może być fundamentem dla rozwoju miasta. Potrzebujemy wypracowania strategii rozwoju dla miasta w oparciu o silne filary, takie jak gospodarka, a nie tylko krótkofalowych działań.
Radni Klubu „Wspólnota Samorządowa” nie udzielają absolutorium i wotum zaufania prezydent Świdnicy Pani Beacie Moskal Słaniewskiej.