Strona główna Kultura „Notatki z prowincji. Część 2”. Wystawa w świdnickiej wieży ratuszowej

„Notatki z prowincji. Część 2”. Wystawa w świdnickiej wieży ratuszowej

0

Do 15 czerwca w świdnickiej wieży ratuszowej będzie można oglądać wystawę fotografii Lecha Szymanowskiego „Notatki z prowincji. Część 2”.

„Notatki z prowincji” to długoterminowy projekt fotograficzny, nad którym Lech Szymanowski pracuje od co najmniej 15 lat. Pierwsza część wystawy miała premierę w 2017 roku w Muzeum Kultury Ludowej Osieku n. Notecią. Część 2 jest raczej małomiasteczkowa. Dotyczy pojęcia prowincji, czyli miejsc, gdzie czas ma inne znaczenie niż w rzeczywistości wielkomiejskiej. W skład wystawy wchodzą zdjęcia z cykli: Parki i ogrody, Żyrardów, miasto-ogród i Listy z Suicide City. Są to czarno-białe odbitki, wykonane tradycyjnie – z użyciem aparatów analogowych i powiększalnika – techniką żelatynowo-srebrową oraz kolorowe i czarno-białe wydruki zdjęć, wykonanych aparatami cyfrowymi. Niektóre prace, skany wglądówek, albo negatywów, pokazywane były wcześniej na blogu autora i na Instagramie, ale w wersji ostatecznej, czyli powiększenia, lub wydruku, dopiero w kształcie tej wystawy, która po raz pierwszy zaistniała dopiero w przestrzeni wystawowej Muzeum Fotografii w Bydgoszczy i Muzeum Okręgowego w Pile. Ekspozycja wystawy w Świdnicy przygotowana została we współpracy z Agencją Zegart.

Lech Szymanowski – miłośnik fotografii, starych aparatów i technik fotograficznych, ur. 1958 r. w Poznaniu, mieszka i pracuje w Wągrowcu w Wielkopolsce, gdzie prowadzi Galerię i DKF „Piąty Element” w Miejskim Domu Kultury. Jest fotografem niezależnym, stara się popularyzować fotografię i film na swoim terenie, w formie wystaw, plenerów, warsztatów, przeglądów i innych działań edukacyjnych. Uprawia tradycyjną fotografię srebrową i cyfrową. Jest autorem kilku indywidualnych wystaw i projektów fotograficznych. Brał udział w wielu wystawach i prezentacjach zbiorowych, m.in.: Moja Wielkopolska (Poznań), Wielkopolska Press Photo (Poznań), Spotkania z diaporamą (Szczecin), Ogólnopolskie Festiwale Fotografii Otworkowej (Jastrzębie Zdrój, Racibórz) i Salon Pilski (BWA Piła). Od 2009 zamieszcza teksty i fotografie na blogu Photodocument & pinhole. Fotografia alternatywna.

Autor o wystawie:

Wątkiem przewodnim jest arkadia; parki i ogrody, miasta ogrody. Na co dzień człowiek miasta nie zdaje sobie sprawy jak ważna dla jego zdrowia psychicznego jest sztuczne wprowadzenie natury do przestrzeni miejskiej pod postaciami parków i ogrodów — strefy wypoczynku i ładowania baterii. Parki i ogrody to temat niewyczerpany, więc, skupiłem się na kilku moich ulubionych zielonych strefach w: Kołobrzegu, Radziejowicach, Poznaniu, Licheniu i Objezierzu.

Kolejny temat Żyrardów, miasto-ogród to próba opisania szczególnego miejsca na Mazowszu, miejsca, które stało się, zrealizowanym już w XIX wieku, założeniem miasta-ogrodu. Kilka lat temu pojechałem dwukrotnie do Żyrardowa, aby na własne oczy zobaczyć i sfotografować, co zostało z pięknej idei. Projekt, podobnie jak pozostałe, jest ciągle otwarty. W sprzyjających okolicznościach zamierzam się jeszcze wybrać do Żyrardowa.

Listy z Suicide City są opowieścią o miejscu w Polsce, w którym żyjemy z żoną, od prawie 40 lat, gdzie urodziły się i wychowały nasze dzieci, wyjątkowym „small-town”, które trudno polubić, ale to właśnie tutaj stworzyliśmy nasz dom. Fotografuję tutaj niewiele, częściej eksperymentuję z materią fotograficzną. Listy z Suicide City są z pewnością najbardziej subiektywnym fragmentem wystawy. Na pierwszy rzut oka, zbiór ma charakter dokumentalny. Jednak jak już pisałem 3 lata temu „Nie roszczę sobie praw do dokumentowania czegokolwiek, ta wystawa ma być czymś na kształt wizualnego eseju, formą fotograficzną prezentującą rzeczywistość tylko i wyłącznie z mojego autorskiego punktu widzenia”.

/Świdnicki Ośrodek Kultury, opr. mn/

Poprzedni artykułNie wykorzystali ogromnej szansy…
Następny artykułPonad 2 tys. nowych zakażeń w kraju. Jaka sytuacja w powiecie świdnickim?