Dwa dni odwilży wystarczyły, żeby podwórka przy ul. Wrocławskiej zamieniły się w bagno, w którym grzęzną samochody, a mieszkańcy mają problem z dotarciem do swoich domów, pojemników na odpady i garaży. O skuteczną naprawę nawierzchni proszą od wielu lat.
Problem dotyczy podwórek przy ul. Wrocławskiej 28-36 i ul. Mieszka I. Wspólnoty nie mogą same wykonać utwardzenia, bowiem działki, na których leżą drogi dojazdowe i podwórka, nie są ich własnością, a miasto do dzisiaj nie zaproponowało żadnej formy współpracy przy rozwiązaniu problemu.
Latem 2018 roku roku gigantyczne dziury zostały przysypane miałkim materiałem słabej jakości. Na ten cel z budżetu miasta (łącznie z podobną “naprawą” jednego z podwórek przy ul. Okrężnej) wydano 27 tysięcy złotych (na mocy umowy z ŚPDiM z 12 lipca 2018 roku). Jeszcze w trakcie prac okazało się, że wykorzystany materiał jest bardzo sypki i powoduje ogromne zapylenie. Jak alarmowali mieszkańcy, tumany białego pyłu nie pozwalały otwierać okien, niszczyły także niedawno wyremontowane elewacje. 20 sierpnia 2018 roku rzeczniczka Magdalena Dzwonkowska odpowiedziała: “Roboty drogowe na nawierzchniach nietrwałych w obrębie podwórek wykonywane są w standardach jak dla dróg publicznych o nawierzchni gruntowej. Taka technologia została zastosowana w obszarze podwórka przy ul. Wrocławskiej 26-30. (…) Pył i kurz nie jest przyczyną zastosowania “szlaki i popiołu”, choć taka technologia jest dopuszczana, a spowodowane jest to obecnie panującą suszą.”
Choć zdaniem rzeczniczki miasta winne są warunki atmosferyczne, trudno mieć do natury pretensje o odwilże lub upały. Mieszkańcy czekają na rozwiązanie problemu na terenach, które są własnością miasta. Po raz kolejny z pytaniami w tej sprawie zwróciliśmy się do Urzędu Miejskiego, oczekując m.in. informacji, czy zostanie podjęta próba współpracy ze wspólnotami np. w kwestii wspólnego wykonania nowej nawierzchni.
Aktualizacja. Rzecznik UM Magdalena Dzwonkowska informuje: „Jakiekolwiek działania mogą być podjęte w przypadku posiadanych środków.” Na pytania o nawiązanie współpracy ze wspólnotami i wspólne rozwiązanie problemu, odpowiedzi nie udzieliła.
Agnieszka Szymkiewicz
[email protected]