Zgodnie z zapisami zawartymi w ustawie o cenach „towar przeznaczony do sprzedaży detalicznej oznacza się ceną”. W ustawie czytamy dalej, że w miejscach sprzedaży detalicznej i świadczenia usług uwidacznia się ceny jednostkowe towarów i usług w sposób zapewniający prostą i niebudzącą wątpliwości informację o ich wysokości oraz przyczynach wprowadzenia obniżek.
Wspomniana regulacja prawna wprowadziła obowiązki dla sprzedawców, co ma zapewnić większą ochronę interesów konsumentów oraz przyczynić się do poprawy jakości towarów i usług. Generalnie chodzi o zwiększenie poczucia odpowiedzialności polskich przedsiębiorców za produkty oraz usługi oferowane na rynku.
Stąd też wynikają obowiązki, do których zaliczyć można to, iż np. muszą określać na piśmie, w sposób dostępny dla kupującego, szczegółową charakterystykę jakości towaru (skład, parametry techniczne, zgodność z normą lub innymi wymaganiami) oraz wskazać kraj pochodzenia, jeśli został sprowadzony na polski obszar celny.
Jeżeli towar nie posiada wymaganych cech określonych w charakterystyce jakościowej bądź ma wady polegające na zmniejszeniu ilości, masy lub objętości albo uszkodzeniu, przedsiębiorca obowiązany jest odpowiednio obniżyć cenę. Musi również uwidocznić przyczynę obniżki lub poinformować o niej.
Producent oraz sprzedawca, który nie obniży ceny towaru nie posiadającego cech podanych w charakterystyce jakościowej lub stosuje ceny albo marże handlowe niezgodne z omawianą ustawą, musi zwrócić konsumentowi pobraną nienależnie kwotę.
Podkreślam, iż za uporczywe naruszanie przepisów dotyczących oznaczania towarów Wojewódzki Inspektor Inspekcji Handlowej może nałożyć na przedsiębiorcę karę pieniężną w wysokości stanowiącej równowartość od 1000 do 5000 euro.
Istotny problem, wymagający szczegółowego rozstrzygnięcia, dotyczy określenia przypadków, w których przez pewien okres nie jest wymagane (opisane wyżej) precyzyjne oznaczenie towarów ceną jednostkową, a to ze względu na utrudnienia wynikające z charakteru towaru, rodzaju miejsca sprzedaży lub świadczenia usług albo rozmiaru działalności prowadzonej przez przedsiębiorcę.
Wyjątki te mają być uregulowane w drodze rozporządzenia. Waga problemu jest duża, albowiem dotyczy on przede wszystkim sklepów o największych powierzchniach: supermarketów i hipermarketów, wprowadzających do obrotu ogromne ilości towarów, które zgodnie z ustawą należałoby oznaczać ceną jednostkową na każdym produkcie osobno.
W przedmiotowej kwestii wypowiedział się Naczelny Sąd Administracyjny, który w jednym z wyroków orzekł, iż: „Na każdym opakowaniu towarów sprzedawanych w super i hipermarketach muszą być ceny. Kod kreskowy i ceny na regałach nie wystarczą”.
Cóż, może jest to dobry sposób na stworzenie nowych miejsc pracy dla osób, które będą zajmowały się naklejaniem cen na tysiące opakowań z towarem.
W razie braku ceny, albo rozbieżnością między ceną na towarze (na półce), a ceną przy kasie – można złożyć pisemną skargę do Inspekcji Handlowej właściwej dla siedziby sklepu.
Danuta Mazur
Powiatowy Rzecznik Konsumentów