Słyszeliśmy, że dzisiaj o 19.00 ma być jakieś zgromadzenie na rynku. Przejdziemy się sprawdzić, a wy? – takie zapowiedzi pojawiły się na kilku profilach w portalu społecznościowym. Już wczoraj dziesięć osób protestowało przed biurem poselskim Wojciecha Murdzka, dzisiaj ma być kontynuacja.
Powodem jest publikacja wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który odbiera kobietom prawo do aborcji w przypadku, gdy pół jest nieodwracalnie upośledzony lub uszkodzony. Lekarzom za wykonanie aborcji w tym przypadku grozi odpowiedzialność karna. legalna pozostała aborcja tylko w dwóch przypadkach: gdy ciąża jest wynikiem gwałtu lub zagraża życiu matki.
Zaostrzenie i tak surowego prawa antyaborcyjnego wywołało nową falę protestów. Wczoraj przez Polskę przetoczyły się mniejsze i większe manifestacje. Kolejne protesty trwają także dzisiaj i są planowane na kolejne dni.
/asz/