Jednym z wielu skarbów Muzeum Kolejnictwa w Jaworzynie śląskiej jest odrestaurowana drezyna motorowa, dokładnie taka, jakie jeździły w po polskich torach w od połowy lat 50. XX wieku. W najbliższy weekend będzie można oglądać nie jeden, ale dwa takie pojazdy, do produkcji których wykorzystano samochód marki Warszawa.
Warszawa pełniła służbę na kolei od 1956 roku, kiedy to powstał pierwszy prototyp drezyny osobowej M20. Dokumentację przebudowy samochodu na drezynę opracowało Biuro Konstrukcyjno – Technologiczne Sprzętu Budownictwa Miejskiego w Warszawie w październiku 1955 roku. Produkcja drezyn M20 była prowadzona w Kolejowych Zakładach Naprawczych Skalmierzyce. Przebudowa Samochodu Warszawa na drezynę M20 odbywała się przez cały okres produkcji samochodów przez FSO. Przebudowywane były kolejne typy samochodów produkowanych w fabryce na Żeraniu. Podstawowymi elementami przebudowy były: zabudowa pod podłogą samochodu w środku ciężkości podnośnika obrotnicy, który umożliwiał zmiany kierunku jazdy drezyny, blokada układu kierowniczego, wymianę kół gumowych na koła kolejowe oraz inne pomniejsze zmiany. Wszystkie te zmiany konstrukcyjne umożliwiały to, że samochód na przemian mógł jeździć po torach lub drodze, w zależności od potrzeb.
Dzięki staraniom Muzeum Kolejnictwa w 2016 roku rozpoczął się remont jednej z takich drezyn. Biała M20 zwiedzający mogą podziwiać od 2 lat. W najbliższą sobotę i niedzielę (19 i 20 grudnia) czeka dodatkowa atrakcja. W muzeum pojawią się aż dwie Warszawy. Do jaworzyńskiej dołączy węgierska siostra.
Fot. Muzeum Kolejnictwa w Jaworzynie Śląskiej
Obydwa pojazdy będzie można podziwiać na obrotnicy w świątecznej iluminacji podczas pokazów o 12 30, 13 30, 14 30, 15 30, 16 30, 17 30 oraz 18 30.
Wizyta w Muzeum w Jaworzynie śląskiej to nie tylko wielka przyjemność, ale także ogromna pomoc dla placówki, prowadzonej przez Fundację Ochrony Dziedzictwa Przemysłowego na Śląsku, która od 2007 roku ratuje zabytki techniki. Z placówek fundacji, do których obok Muzeum Kolejnictwa należą także Muzeum Hutnictwa i Cynku „Walcownia” w Katowicach, Młyn Hilberta w Dzierżoniowie, Muzeum Techniki Rolniczej w Piotrowicach Świdnickich, częściowo czynna jest tylko jedna, w Jaworzynie śląskiej. W związku z pandemią większość muzeów jest zamknięta, a fundacja nie kwalifikuje się do żadnej rządowej pomocy. Sytuację dodatkowo utrudniła wichura z początku września, która zerwała dach na parowozowni w Jaworzynie śląskiej. Naprawa będzie kosztowała ok. 400 tysięcy złotych. Każdy odwiedzający i każdy bilet to szansa na przetrwanie muzeum z jego ogromnymi zbiorami.
Szczegóły dotyczące cen biletów i innych atrakcji na stronie muzeumkolejnictwa.pl