Przeciążenie szpitalnego laboratorium w Bolesławcu było powodem częściowego ograniczenia funkcjonowania punktu poboru wymazów do testu na SARS-CoV-2, który bolesławiecka placówka prowadzi w Świdnicy. W ubiegłym tygodniu wprowadzono tam limit 50 wymazów dziennie, odwołano możliwość wykonywania testów odpłatnych, a osoby przebadane musiały liczyć się z nawet dziesięciodniowym czasem oczekiwania na wynik. Jest jednak szansa, że sytuacja ulegnie poprawie.
Świdnicki punkt pobrań został uruchomiony 22 października przy Urzędzie Stanu Cywilnego przy ul. Armii Krajowej. W ubiegłym tygodniu jego funkcjonowanie zostało drastycznie ograniczone. – Nie wyrabiamy się – przyznawała Jolanta Sobczak, kierownik działu organizacyjnego szpitala w Bolesławcu, który prowadzi świdnicki punkt wymazów. – Zapotrzebowanie jest ogromne i przerosło nasze możliwości. Musieliśmy wprowadzić ograniczenia, by zrealizować już rozpoczęte badania – tłumaczyła.
Do problemu odniósł się ostatnio dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej w Bolesławcu. Jak przyznał, laboratorium przy bolesławieckim szpitalu zostało przeciążone – dziennie spływa tam nawet do dwóch tysięcy próbek, znacznie wykraczając poza możliwości placówki. – Jeszcze w zeszłym tygodniu nasze laboratorium mogło maksymalnie wykonywać 700 badań. Jest to bardzo duży problem. Szukaliśmy alternatywnego laboratorium, które przejmie większą ilość próbek. Albo sami zaczniemy rozbudowywać nasze laboratorium – mówił dyrektor Kamil Barczyk w rozmowie z TVN24.
Ostatecznie zdecydowano się na wykonanie obu kroków – testowaniem części próbek zajmie się podwykonawca, zaś sam szpital za około 300 tys. złotych zakupił nowe urządzenia, dzięki którym laboratorium będzie mogło wykonywać do 1500 badań dziennie. Nowy sprzęt został uruchomiony w miniony czwartek, umożliwiając przebadanie tego dnia 1100 próbek. W tym tygodniu laboratorium ma ruszyć pełną parą. Dzięki temu przetestowane zostaną pobrane wcześniej wymazy, czekające dotychczas w kolejce. Wraz z rozładowaniem „zatoru” możliwe stanie się zwiększenie limitów w poszczególnych punktach prowadzonych przez placówkę. Obecnie nie wiadomo jednak, kiedy mogłoby to nastąpić.
W poniedziałek świdnicki punkt pobierania wymazów był nieczynny z przyczyn technicznych.
/mn/
fot. Dariusz Nowaczyński