Przez kilka godzin strażacy walczyli z pożarem, który wybuchł w nocy z wtorku na środę w Jugowej (gm. Dobromierz). Płomienie objęły budynek gospodarczy, w którym znajdowały się zwierzęta i pasza. W pożarze nikt nie ucierpiał, ale straty materialne są ogromne. Rodzina poszkodowanych właścicieli zaapelowała o pomoc. Zorganizowano też internetową zbiórkę.
Przypomnijmy, zgłoszenie o pożarze wpłynęło do służb ratunkowych w środę o godzinie 0.39. Na miejsce skierowano trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej oraz pięć zastępów OSP, które po 40 minutach zdołały opanować pożar. – Ewakuowano trzodę chlewną znajdującą się w części budynku, wyciągnięto przyczepy rolnicze wypełnione zbożem, a następnie – we współpracy z właścicielem obiektu – wywieziono ze środka słomę, która była zgromadzona w budynku – relacjonował Łukasz Grzelak z KP PSP w Świdnicy. W wyniku pożaru większa część dachu budynku uległa zawaleniu. Akcję gaśniczą zakończono o godzinie 6.50.
Na portalu zrzutka.pl ruszyła zbiórka pieniędzy dla poszkodowanych gospodarzy. Apel o pomoc skierowano również do okolicznych rolników. – W nocy w Jugowej wybuchł pożar stodoły, w której moja siostra ze szwagrem przechowywali siano. Jego zapas miał wystarczyć na całą zimę dla zwierząt, które hodują. Niestety, wszystko spłonęło! Jeśli ktoś miałby nadwyżkę siana i chciałby oddać – chętnie weźmiemy! Tel. 506072595 – zaapelowała Joanna Waszczak.
– Pożar to straszna tragedia. To straty nie tylko materialne, ale i emocjonalne. Dlatego tak ważny jest każdy gest dobrej woli, każda forma wsparcia. Świadomość, że są obok nas ludzie, którzy nie pozostawią nas w potrzebie pozwala przetrwać nawet najgorsze chwile. Z góry bardzo dziękujemy za wsparcie – dodała.
/mn/